2 z 13
Poprzednie
Następne
Długi za czynsz rosną od początku epidemii koronawirusa. Największe problemy mają przedsiębiorcy
Część ekspertów uważa, że czynsz jest jedną z płatności, którą łatwiej przełożyć na później. Głównie dlatego, że nie daje to natychmiastowych przykrych konsekwencji. W przeciwieństwie do niepłacenia rachunków za prąd, gaz, sygnał kablówki, które zostaną odcięte. Wielu osobom wydaje się więc, że można przez miesiąc, dwa czy trzy nie płacić. – Ale niestety czynsz to zwykle spora kwota, która szybko rośnie do poziomu, z którym trudno sobie poradzić, szczególnie, że do długu dochodzą bieżące comiesięczne opłaty – mówi Łukasz Rączkowski, Lider Zespołu Relacji z Klientami w BIG InfoMonitor.