Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Do rejestracji w USK ustawiają się gigantyczne kolejki

Julia Szypulska [email protected]
sxc.hu
Skandal! Ile razy można stać w kolejce - denerwowali się wczoraj pacjenci poradni Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku.

Liczba dnia

Liczba dnia

8 miesięcy trzeba najdłużej czekać na wizytę w poradni angiologicznej czy endokrynologicznej przy USK

Przed rejestracją do poradni działy się wczoraj dantejskie sceny. Do każdego z okienek ustawiło się po kilkanaście osób. W sumie w holu zebrało się kilkudziesięciu zdenerwowanych pacjentów.

- Raz się zarejestrować do lekarza, to nie dość - irytowała się jedna z kobiet. - W kolejce trzeba stać podwójnie. Kolejny raz w dniu wizyty. Tak się traktuje chorych.
Nowe zasady rejestracji, jakie niedawno wprowadziły władze szpitala, nie przypadły pacjentom do gustu. Uważają je za utrudnianie życia. Tymczasem dyrekcja placówki jest zdziwiona.

Wszystko przez kolejki
- Pacjenci wcale nie muszą stać dwa razy w kolejce - tłumaczy Tomasz Koronkiewicz, zastępca dyrektora do spraw medycznych w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Białymstoku. - Ustalić termin mogą przecież telefonicznie. Osobiście muszą przyjść do rejestracji tylko w dniu wizyty.
Skąd ta zmiana? Władze szpitala chcą mieć pewność, że przyjmują ubezpieczonych pacjentów.

- Mamy bardzo długie kolejki do poradni specjalistycznych - precyzuje dyrektor Koronkiewicz. - Podczas pierwszej wizyty pacjent może być ubezpieczony, ale już podczas kolejnej, która wypada za kilka miesięcy, niekoniecznie.
Dlatego w dniu, kiedy przypada termin wizyty, należy przyjść do rejestracji i pokazać dowód ubezpieczenia. Mogłaby to sprawdzić pielęgniarka, ale nie w każdej poradni ona jest. W niektórych pracuje sam lekarz, dla którego sprawdzanie ubezpieczenia to dodatkowy obowiązek, na jaki nie ma czasu.
Zdaniem władz USK, nowe rozwiązanie ma swoje plusy.

- Cieszą się z niego pacjenci ze skierowaniami pilnymi - mówi z-ca dyrektora. - Wystarczy, że zgłoszą się oni do rejestracji w dniu wizyty.
Są to na przykład chorzy po zabiegach albo z urazami, którzy następnego dnia muszą mieć poradę, albo z rozpoznanymi poważnymi schorzeniami, na przykład hematologicznymi.

- Dzięki nowemu rozwiązaniu możemy przyjąć 3 tysiące osób w ramach tzw. porady pilnej - mówi Tomasz Koronkiewicz.

Pacjenci niedoinformowani
Przydałaby się jednak jakaś informacja dla pacjentów w rejestracji.
- Chciałam wcześniej zarejestrować ojca na zdjęcie szwów i niepotrzebnie stałam w kolejce - twierdzi nasza Czytelniczka. - Powiedziano mi, że wystarczy przyjść w dniu wizyty.
W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym funkcjonuje 27 poradni specjalistycznych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna