Koszary w trakcie kampanii
Jako oficer rezerwy w stopniu podporucznika kilkakrotnie był już powoływany na jednodniowe ćwiczenia. Ostatni raz sześć lat temu. Tym razem ma się stawić do białostockiej jednostki 20 listopada o godzinie 8 rano i być do dyspozycji do 23 listopada do późnych godzin popołudniowych.
- Wszystkie lokalne sondaże dają mi pierwsze lub drugie miejsce w wyborach prezydenckich w Białymstoku. To znaczy, że mam ogromne szanse na drugą turę - dowodzi Tadeusz Truskolaski.
Trzy rankingi opublikowane przez lokalne media wskazują, że idzie "łeb w łeb" z Markiem Kozłowskim, kandydatem PiS-u oraz Krzysztofem Jurgielem (ostatecznie nie kandyduje). Pytani białostoczanie woleliby od niego obecnie urzędującego Ryszarda Tura, ale i ten wycofał się z rozgrywki.
- Wezwanie dostałem na termin, gdy toczyć się będzie kampania. Jeśli będę w tym czasie odbywał zaszczytny obowiązek, to nie będę mógł jednocześnie w niej uczestniczyć, spotykać się z wyborcami - mówi Truskolaski. I dodaje: - Ciekaw jestem, czy ten termin to przypadek, czy może celowe działanie? Na to pytanie każdy musi odpowiedzieć sobie sam.
WKU zwraca honor
- To kompletny zbieg okoliczności, nie ma tu żadnego drugiego dna. Daję słowo! - przekonuje ppłk Krzysztof Zieliński, wojskowy komendant uzupełnień w Białymstoku.
Wyjaśnia, że zgodnie z procedurą termin ćwiczeń oficerów rezerwy został zaplanowany jeszcze w 2005 roku, kiedy nikt nie miał pojęcia, że dr Truskolaski będzie gdziekolwiek kandydował. Przed wysłaniem karty powołania ani komitet wyborczy, ani sam kandydat nie powiadomili WKU.
- Nic nie wiedzieliśmy. Trudno śledzić wszystkie listy wyborcze - mówi komendant Zieliński. - Teraz, gdy mam już informację o jego planach, powinien odesłać nam kartę. Decyzja natychmiast zostanie wycofana, zgodnie z ustawą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?