Jaga po pięciu kolejkach Pucharu Ekstraklasy zajmuje trzecie miejsce w grupie D. Do Legii i Polonii traci dwa punkty. Tylko zwycięstwo gwarantuje podopiecznym trenera Michała Probierza awans do kolejnej rundy. Wtedy smakiem obeszliby się legioniści lub "Czarne Koszule", które również we wtorek zmierzą się w Łodzi z ŁKS-em. Oba mecze rozpoczną się o godz. 17.30. Transmisję ze spotkania Jagiellonii przeprowadzi telewizja Polsat Sport.
Żółto-czerwoni wystąpią w osłabionym składzie. Po meczu z Bełchatowem kontuzjowani są Aleksis Patricio Norambuena i Krzysztof Król. Problem z mięśniem dwugłowym ma również bramkarz Piotr Lech. Trener Probierz zapewne da odpocząć kilku innych swoim podopiecznym. Meczu z Legią nie traktuje jednak ulgowo. Jaga chce wygrać, choćby po to, żeby w marcu, kiedy w lidze nastąpi przerwa na spotkania reprezentacji, móc zmierzyć się z silnym rywalem w konfrontacji o stawkę.
- Pojedziemy do Warszawy zaistnieć jeszcze w Pucharze Ekstraklasy i wygrać - zapowiada Dariusz Czykier, asystent pierwszego szkoleniowca podlaskiego zespołu. - Tylko zwycięstwo daje nam awans. Nie udało się wywalczyć go tydzień temu w meczu z Polonią, choć byliśmy zdecydowanie lepszą drużyną od przeciwników. Mam nadzieję, że wreszcie przełamiemy kompleks stolicy i coś stamtąd przywieziemy do Białegostoku. W zasadzie nie coś, a trzy punkty, bo tylu potrzebujemy - dodaje popularny "Kosa".
Legia znajduje się w komfortowej sytuacji, ponieważ do pewnego awansu wystarczy jej remis. Mimo to trener Jan Urban poważnie podchodzi do pojedynku. W kadrze meczowej brakuje wprawdzie Takesure Chinyamy, Bartłomieja Grzelaka (obaj doznali kontuzji w niedawnym ligowym spotkaniu z Ruchem Chorzów), Jana Muchy, czy Macieja Iwańskiego, ale warszawianie i tak mają kim straszyć. W składzie są choćby Dickson Choto, Miroslav Radović oraz Roger Guerreiro.
Jagiellończycy nie tracą wiary i marzą o odniesieniu zwycięstwa w stolicy. Grać mają o co. Nie tylko o ćwierćfinał Pucharu Ekstraklasy, ale także premie pieniężne za awans do następnej rundy, ale przede wszystkim o zmazanie plamy po ostatniej porażce w marnym stylu 0:2 z GKS-em Bełchatów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?