Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dodatkowe subwencje? Mogą nieźle zarobić na przyrodzie

(tom)
archiwum
Jeżeli Sejm przyjmie w obecnej wersji przepisy dotyczące subwencji środowiskowej, taki Sztabin mógłby liczyć aż na 7 mln zł. Sporo pieniędzy otrzymałyby także 22 inne gminy z woj. podlaskiego i osiem z Mazur.

PSL przygotował projekt zmian do ustawy o dochodach samorządów. Wprowadza się w nim specjalną subwencję dla tych gmin, których przynajmniej połowa terenu podlega ochronie przyrodniczej. Chodzi o parki narodowe, rezerwaty przyrody oraz obszary Natura 2000. Te ostatnie ustanowiono w związku z ochroną konkretnych gatunków roślin czy zwierząt występujących na danym terenie.

Subwencja ma rekompensować gminom to, że nie mogą prowadzić normalnej gospodarki.
- To rzeczywiście jest duża uciążliwość - mówi Tadeusz Drągiewicz, wójt Sztabina. - Rolnicy mają problemy z rozbudową swoich gospodarstw, a gmina z inwestowaniem. Nie oznacza to oczywiście, że niczego zbudować nie można. Trzeba jednak uporać się z dodatkowymi formalnościami, co wszystko wydłuża. A potencjalni inwestorzy czekać nie chcą.

Subwencja ma być liczona według specjalnego wzoru. Podstawą jest z góry ustalona stawka za 1 hektar chronionej powierzchni - wyższa w przypadku parków narodowych i rezerwatów, niższa w odniesieniu do Natury 2000.

Woj. podlaskie znajduje się na pierwszym miejscu w Polsce pod względem powierzchni obszarów chronionych (50 proc.). Najwięcej chronionego terenu, bo ponad 39 tys. ha znajduje się w gminie Gródek.

- Mamy piękną przyrodę, ale i słabą infrastrukturę, subwencja by się przydała - mówi Lilia Waraksa, wicewójt Gródka.

W gminie symulacji finansowej nikt nie wykonał. Ale uczyniły to władze Sztabina. 7 mln zł przy 16-milionowym budżecie, to potężne pieniądze. Wójt jest jednak ostrożny, bo krytyków pomysłu PSL nie brakuje. Obawiają się oni, że środki na dopłaty środowiskowe rząd zabierze z subwencji ogólnej przyznawanej wszystkim samorządom. Uważają też, iż gminy powinny otrzymywać pieniądze za każdy hektar znajdujący się pod ochroną, bez względu na to, czy takie tereny przekraczają 50 proc. powierzchni, czy nie.

PSL chce, aby nowe przepisy weszły w życie od nowego roku.

Należy im się kasa

Gminy, które mogą liczyć na subwencję przy obecnej wersji ustawy (w nawiasie procent terenu objętego ochroną przyrody):

woj. podlaskie - Białowieża, Supraśl - miasto, Czarna Białostocka - miasto, Sztabin, Płaska (po 100 proc.), Giby (96), Gródek, Czarna Białostocka - wieś (po 91), Nowinka (80), Goniądz - wieś, Wasilków - wieś (po 78), Trzcianne, Supraśl - wieś (po 77), Krynki - wieś (76), Suraż - miasto (69), Narewka (65), Jeleniewo (61), Augustów - miasto (60), Rajgród - wieś, Łapy - wieś, Lipsk - wieś (po 55), Choroszcz - wieś (54), Wasilków - miasto (50);

Mazury - Węgorzewo, Ruciane-Nida - miasto i wieś, Piecki (po 100), Świętajno (84), Pisz - wieś (69), Mikołajki - wieś (61), Kruklanki (56), Dubeninki (51).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna