Podwójne wypłaty na konta lekarzy, pielęgniarek i pozostałego personelu szpitala zakaźnego, należącego do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku ,wpłynęły 5 maja. Dla pracowników było to ogromne zaskoczenie. Szybko okazało się, że to nie premia, tylko pomyłka. Warta ponad 700 tys. zł.
Wszystkiemu winien nowy system, który generuje wypłaty pracownikom ogromnego szpitala. Placówka to budynki i oddziały rozlokowane w trzech miejscach w mieście: przy ul. Skłodowskiej, Warszawskiej i Żurawiej. - System generuje wypłaty w trzech rzutach, dla każdej z części szpitala, i błędnie wygenerował podwójne płatności dla ponad 300 pracowników szpitala przy Żurawiej - mówi Katarzyna Malinowska-Olczyk, rzecznik Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku. - To w sumie kilkaset tysięcy złotych.
Jak mówi rzeczniczka, część pracowników od razu postanowiła nienależne wypłaty zwrócić. Do wczoraj drugą pensję oddało ok. 20 proc. załogi, zarówno wpłacając pieniądze bezpośrednio w kasie szpitala jak i na konto.
- Liczymy na to, że w najbliższym czasie wszyscy je oddadzą - mówi Katarzyna Malinowska-Olczyk. - Czekamy na razie na dobrowolne wpłaty, do osób, które się do tego nie zastosują w drugiej połowie tygodnia wystosujemy prośby o przyspieszenie tych działań.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?