Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dopadło nas przeziębienie

Paweł Tomkiewicz
- Julia przeziębiła się zapewne w przedszkolu. Starsza Magda na razie czuje się dobrze - mówi Izabela Popławska.
- Julia przeziębiła się zapewne w przedszkolu. Starsza Magda na razie czuje się dobrze - mówi Izabela Popławska. P. Tomkiewicz
Ełk. Przychodnie lekarskie są pełne zakatarzonych i kaszlących pacjentów. Chorują zarówno dzieci, jak i dorośli. Jednak mimo przeziębień większość ełczan normalnie chodzi do szkoły i pracy. - W mojej klasie bardzo dużo koleżanek i kolegów jest przeziębionych. Ja na razie nie zachorowałam i czuję się dobrze - mówi Magda, która razem z mamą i młodszą siostrą przyszła wczoraj do lekarza w przychodni przy ul. Kościuszki.

Opinia

Opinia

Krystyna Olszewska, lekarz rodzinny z Ełku:
- Żeby się nie przeziębiać, powinniśmy pamiętać między innymi o śnie. Organizm najbardziej odpoczywa i nabiera sił pomiędzy godziną 22 a 2. Nawet jeśli nie jesteśmy chorzy, powinniśmy zwiększać naszą odporność różnymi preparatami. Jesienią dobrze jest też rozgrzewać organizm ciepłymi posiłkami i napojami. Jeśli ktoś ma okazję zaszczepić się przeciwko grypie, to powinien z niej skorzystać. Rada szczególnie dla uczniów - ubiór powinien być dopasowany do pogody, a nie do mody.

Fala jesiennych przeziębień zaczęła się razem z chłodami, które przyszły do nas na początku września. Większość dzieci w szkołach i przedszkolach chodzi zakatarzonych i kaszlących. Najwięcej bakterii i wirusów dzieci przynoszą właśnie ze szkół.

- Zawsze jest tak, że wystarczy, aby jedno dziecko było przeziębione, a potem od razu choruje drugie. Moje córeczki zawsze leczą się razem. Najczęściej jesienią, ale także i wczesną wiosną, kiedy tylko zniknie śnieg - mówi Izabela Popławska, mama Magdy i przeziębionej Julii.

Wielu ełczan choruje kilka razy w roku, nie tylko jesienią. Jednym z nich jest Michał Kuczyński, którego spotkaliśmy w przychodni. Pan Michał przyznaje, że co najmniej dwa razy w ciągu roku odwiedza lekarza z powodu przeziębienia albo grypy.
Część rodziców za niektóre przeziębienia obwinia nauczycieli.

- Mimo bardzo zimnych dni lekcje wychowania fizycznego odbywały się na stadionie. A wystarczy lekki wiatr, aby zgrzane dziecko się rozchorowało - mówi jedna z matek.

Pacjenci szturmują apteki
Większość z pacjentów prosto od lekarza idzie do apteki po leki. Jak mówią farmaceuci, zachorowań jest dużo więcej. Jednak taka sytuacja jest co roku.

- Od blisko dwóch tygodni dużo więcej osób przychodzi po leki. Można śmiało powiedzieć, że ponad połowa naszych pacjentów jest przeziębiona - mówi Renata Rumińska, technik farmacji z Apteki Familijnej.

Najczęściej wybieranymi lekami są proszki w saszetkach, witaminy i rutinoscorbin. Coraz mniej ełczan pyta w aptekach o szczepionki przeciwko grypie.

- Jednak coraz częściej zalecanym i najlepszym środkiem na wzmocnienie odporności jest tran - dodaje mgr farm. Monika Fiedorowicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna