W czwartek trzecioklasiści z Zasadniczej Szkoły Zawodowej w Zespole Szkół nr 1 w Ełku grali w piłkę nożną na lekcji wf-u. Gdy ćwiczyli rzuty karne, na bramce stał 19-letni Adam.
- Widziałem, jak chłopak dostał piłką w twarz, bo stał na bramce, ale nie było to jakieś atomowe uderzenie. Na lekcjach wf-u takie często się zdarzają - mówi Adam Antonowicz, nauczyciel wf-u z "chemika".
Na następnej lekcji - języka polskiego - 19-latek źle się poczuł. Nie wiedział, jaka jest lekcja, mówił bez ładu i składu. Do wychowawczyni przyprowadziło go dwóch kolegów zaniepokojonych jego zachowaniem.
- W szkole nie było pielęgniarki, więc zaprowadziłam chłopca do pedagoga szkolnego, bo Adam rzeczywiście był rozkojarzony. Potem podjęłam decyzję, żeby wezwać pogotowie - mówi Wanda Fadrowska, dyrektor ZSS nr 1 w Ełku. - Tego samego dnia wieczorem byłam u ucznia w szpitalu. Czuł się całkiem dobrze.
Adam jest w szpitalu do dziś. Jak ustaliliśmy nieoficjalnie, chłopak nie pamięta, co działo się z nim na wf-ie. Ma to ustalić policja.
- Wszczęliśmy postępowanie sprawdzające - mówi Monika Bekulard, rzeczniczka ełckich policjantów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?