Dotacje na białostockie kluby sportowe rozdzielone. Czy miastu grozi sportowa zapaść? Jagiellonia zgarnia 25 procent puli
Dziś ujrzało światło rozstrzygnięcie otwartego konkursu ofert na realizację programów szkolenia sportowego w pierwszym półroczu 2020 roku, czyli po prostu kluby dowiedziały się jak wysoką dotację otrzymają na prowadzenie szkolenia, uczestniczenie w zorganizowanej rywalizacji sportowej, organizowanej przez właściwe związki sportowe, w tym sport osób niepełnosprawnych. Niestety budżet miejski na sport został mocno ograniczony i na te zadanie przeznaczono zaledwie 4 miliony złotych, z czego 1/4 otrzymał jeden klub. Chętnych klubów było 86, dotacji nie otrzymało aż 29 klubów. Te które dostały też nie są w pełni zadowolone z przyznanych kwot. Dla wielu mniejszych klubów i stowarzyszeń sportowych dotacje są głównym źródłem dochodów i wobec ich braku dalsza działalność stanęła pod znakiem zapytania.
Zobacz jakie kluby dostały najwięcej, a jakie nic.