Dotknął nożycami do liniii energetycznej i zginął

xP a co zielone potwory na to ze kopiąc rowy pod kable przykładowo zginie 20 żab na kilometr kładzonego kabla? wtedy to oprotestujecie i doprowadzicie do zablokowania kolejnej inwestycji.... chorzy ludzie...

W dniu 29.11.2008 o 14:02, ~WWW.ZIELONI.REPUBLIKA.PL~ napisał:

PROBLEMEM SA PRZESTARZALE NAPOWIETRZNE ENERGETYCZNE LINIE PRZESYLOWE WRAZLIWE NA KRADZIEZE ZERWANIE PRZEZ SNIEG WIATR WYPADKI DLATEGO EKOLODZY PROPONUJA ICH ZASTEPOWANIE LINIAMI KABLOWYMI ZAKOPANYMI POD ZIEMIA - NIEZAWODNYMI I NIE NISZCZACYMI KRAJOBRAZU

Mozg się chyba zzieleniał do końca. Najpierw myśl potem pisz. Nie wiesz to pytaj. Nie zachowuj się jak baran.

W dniu 29.11.2008 o 14:02, ~WWW.ZIELONI.REPUBLIKA.PL~ napisał:

PROBLEMEM SA PRZESTARZALE NAPOWIETRZNE ENERGETYCZNE LINIE PRZESYLOWE WRAZLIWE NA KRADZIEZE ZERWANIE PRZEZ SNIEG WIATR WYPADKI DLATEGO EKOLODZY PROPONUJA ICH ZASTEPOWANIE LINIAMI KABLOWYMI ZAKOPANYMI POD ZIEMIA - NIEZAWODNYMI I NIE NISZCZACYMI KRAJOBRAZU

Zielony człowieku. Czy macie w swoich szeregach jakiegoś inżyniera elektrotechnika? Z tego co czytam wyciągam wniosek, że albo go nie macie, albo jest, co mówię z całą odpowiedzialnością, głupi jak but. Nie mam nic przeciwko ochronie środowiska - jestem tylko przeciw idiotom i populistom. A z waszych wypisywanych dyrdymałów np. w kwestii przesyłu energii elektrycznej wynika, że niestety, mocno się do nich zbliżacie. Pomijam techniczne szczegóły. Szkoda nafty. Ciach!

a czy tacy zieloni wiedza jaka kase trzeba wylozyc na wyzolowanie takiej linii ile jest kilometrów takich linii no coz jak sie ma sponsorow to i mozna takie glupoty gadac a tak wogole skad sa ci zieloni na ksiezyc z nimi niech tam szukaja wrazen na ziemi pajace zielone i buraki

To ZIELONY chyba nie wie ,że większość linii przesyłowych poza miastami na całym świecie jest napowietrzna ,nawet w bogatej Ameryce.

Problemem sa przestarzale napowietrzne galezie drzewne wrazliwe na robactwo, zerwanie przez snieg, wiatr, wypadki. Dlatego proponuje zwiazanie ekologow i zakopanie ich pod ziemia - sposob niezawodny i nie niszczacy krajobrazu.

To ja proponuję tym ekologom zamiast tyle gadać i pisać bezsensownych głupot na Forum, żeby się wzięli za kopanie rowów pod te kable...

I wilk będzie syty, i owca cała...

Co do samego zaś artykułu, no cóż, nieostrożność podczas pracy, jak też brak podstawowych zabezpieczeń pracowników kończy się takimi właśnie skutkami...

PROBLEMEM SA PRZESTARZALE NAPOWIETRZNE ENERGETYCZNE LINIE PRZESYLOWE WRAZLIWE NA KRADZIEZE ZERWANIE PRZEZ SNIEG WIATR WYPADKI DLATEGO EKOLODZY PROPONUJA ICH ZASTEPOWANIE LINIAMI KABLOWYMI ZAKOPANYMI POD ZIEMIA - NIEZAWODNYMI I NIE NISZCZACYMI KRAJOBRAZU