Dwóch facetów siedzi przy barze i narzekają jakie to ich żony są przerażające. Pierwszy mówi:
- Moja jest tak straszna, że jak ją postawiłem na polu zamiast stracha na wróble, to ptaki oddały zeszłoroczne czereśnie.
Drugi na to:
- A moja ma wymiary 90/80/60.
- To całkiem nieźle.
- Taak... Druga noga tak samo.
***
Kłótnia małżeńska na ulicy. Padają coraz ostrzejsze słowa. Dookoła rozwścieczonych małżonków zbiera się garstka ludzi, potem tłum. Ilość ciekawskich wzrosła do tego stopnia, że jakiś gostek stojąc na palcach, na końcu tłumu woła:
- Głośniej tam!!! Tutaj nic nie słychać!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?