* * *
Na pustyni wyczerpany turysta pyta beduina:
- Jak dojść do Kairu?
- Cały czas prosto, a w czwartek w prawo.
* * *
Mama mówi szeptem:
- Wowa, twój dziadek bardzo chory, powiedz mu coś wesołego.
- Dziadku, chciałbyś, by na twoim pogrzebie grała wojskowa orkiestra?
* * *
Góral z żoną i 7-letnim synem przechodzili w bród Dunajec. Gdy woda sięgała im do piersi, żona zapytała: -- A gdzie Jontek?
- Ja go za rękę prowadzę! - rzekł baca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?