* * *
- Jak blondynka usiłowała zabić ptaka?
- Rzuciła go w przepaść.
* * *
W sklepie tekstylnym jedna z klientek (oczywiście blondynka) grymasi:
- Chciałabym kupić materiał na sukienkę, w kolorze kawy z mlekiem!
Ekspedientka:
- Z cukrem, czy bez?
* * *
Na dyskotece do blondynki podchodzi podpity chłopak i pyta:
- Czy pani tańczy?
- Nie.
- Świetnie! W takim razie poproszę mi potrzymać papierosa, bo idę potańczyć z moją dziewczyną.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?