Jeden z nich przedstawił nam całą sytuację w alarmującym liście. Jego zdaniem, ani MOPR, ani spółdzielnia mieszkaniowa, czy policja losem kobiety się nie przejmują. Sprawą żyją jedynie sąsiedzi budzeni hałasami i krzykami o 3 w nocy.
- Ta kobieta naprawdę potrzebuje pomocy - powiedziała nam jedna z sąsiadek, Antonina Grygorczuk, którą spotkaliśmy na klatce, w której mieszka Monika. - Ona jest tam samiusieńka. Najgorzej, że nikomu nie otwiera drzwi.
- O jej chorobie psychicznej dowiedziałam się dwa lata temu, gdy wyprowadziła się od niej matka - stwierdziła inna z sąsiadek, która prosiła nas o zachowanie anonimowości. - Nie wiem na co jest chora, ale skutki tej choroby odczuwamy wszyscy.
Z samą Moniką nie udało nam się skontaktować, choć do drzwi jej mieszkania pukaliśmy wielokrotnie. Udaliśmy się zatem do Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie.
- To właśnie jest największy problem. Z tą kobietą nie można w ogóle nawiązać kontaktu - poinformował nas Kazimierz Kuczek, zastępca dyrektora MOPR w Białymstoku. - Sprawę znamy od grudnia, nasi pracownicy przy każdej wizycie zastają drzwi zamknięte. Byli tam nawet w towarzystwie dzielnicowego. Nie pomogło.
Prezes spółdzielni "Zachęta 221Wiktor Grześ poinformował nas, że mieszkanie zajmowane przez Monikę jest zadłużone. Czy szansa na stwierdzenie stanu zdrowia i pomoc pojawi się dopiero, gdy do mieszkania wkroczy komornik? I co wtedy stanie się z kobietą?
Kazimierz Kuczek dodał, że pracownikom MOPR udało się skontaktować z matką Moniki. Ta jednak nie była zainteresowana udzieleniem pomocy w dotarciu do córki.
- Jeśli przez kolejne dni wciąż nie uda się nawiązać kontaktu, rozważymy zawiadomienie prokuratury o podejrzeniu zagrożenia zdrowia i życia - zapewnił Kazimierz Kuczek. - Nie wiemy przecież, co się z tą kobietą dzieje.
- Kiedyś to była fajna, wesoła dziewczyna, teraz bardzo się zmieniła - powiedziała nam anonimowo kolejna sąsiadka. - Jest przecież jeszcze młoda, może normalnie żyć. Trzeba jej tylko pomóc, pomóc jej w chorobie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?