Zwierzę najpierw zaatakowało i zadusiło pieska pokrzywdzonej, a potem rzuciło się na dziewczynę.
Prokuratura Rejonowa Białystok-Południe właśnie skierowała do sądu akt oskarżenia w tej sprawie. - Oskarżony Daniel M. odpowie za nieumyślne spowodowanie obrażeń ciała, za co grozi kara do 1 roku pozbawienia wolności - powiedział prokurator Marek Winnicki.
Do dramatu doszło 12 marca tego roku. Mieszkające przy ul. Wrocławskiej, pokrzywdzona 14-latka wraz z babcią i 4-letnią siostrzyczką wyszły do sklepu. Po drodze podbiegł do nich pitbull, który wgryzł się w szyję ich małego yorka. Zwierzę zdechło. Rozwścieczony pitbull rzucił się następnie na dzieci, a 14-latkę ugryzł w palec. 19-letni białostoczanin, który był właścicielem agresywnego psa, próbował odciągnąć "pupila".
Tłumaczył się, że zwierzę zerwało mu się ze smyczy. Jak widać, pitbull nie miał jednak założonego kagańca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
