Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dramat ojca, któremu odebrano córkę niedługo się zakończy. Dzięki Wam może będzie wolny!

Urszula Ludwiczak
- Dzięki Wam wsparło mnie wiele osób i instytucji. Sam bym na pewno nic nie wskórał - mówił wczoraj uradowany Marek Gulan.
- Dzięki Wam wsparło mnie wiele osób i instytucji. Sam bym na pewno nic nie wskórał - mówił wczoraj uradowany Marek Gulan.
Udało się! Wczoraj prezydent Rzeczpospolitej Polskiej, Lech Kaczyński podjął decyzję o zainicjowaniu procedury ułaskawiającej Marka Gulana, rolnika z Mierzynówki koło Siemiatycz.

Do decyzji prezydenta przyczyniliście się Wy - nasi Czytelnicy. To ponad 800 Waszych podpisów pod pismem z prośbą o ułaskawienie zawieźliśmy do Kancelarii Prezydenta RP. Dziękujemy!

- Właśnie dzisiaj pan prezydent podjął decyzję o zainicjowaniu procedury ułaskawiającej, a do prokuratora generalnego wysłany został wniosek o przedstawienie akt sprawy Marka Gulana - powiedział nam wczoraj Andrzej Duda z Kancelarii Prezydenta RP. - Gdy pan prezydent otrzyma wszystkie dokumenty i się z nimi zapozna, podejmie decyzję.

Ale dzięki dużemu społecznemu zaangażowaniu w akcję ułaskawienia i wielu głosom poparcia (właśnie naszych Czytelników, Stowarzyszenia Obrony Praw Dzieci, Młodzieży i Rodziny w Białymstoku, Stowarzyszenia Obrony Praw Ojców, senatora RP Piotra Kalety), prezydent Lech Kaczyński zdecydował o własnej inicjatywie w tym względzie. Prokurator generalny ma teraz obowiązek przedstawienia prezydentowi wszelkich akt sprawy. Ale prezydent podejmuje decyzje w przedmiocie ułaskawienia niezależnie od opinii sądów oraz sugestii prokuratora generalnego zawartych w jego wniosku.

W czerwcu kończy się roczna przerwa w karze, jaką ze względu na pogarszający się stan zdrowia i konieczność prowadzenia gospodarstwa rolnego ma teraz Marek Gulan. Ale ciągle wisi nad nim jeszcze 16 miesięcy odsiadki. - Po decyzji prezydenta jest nadzieja, że wszystko się dobrze skończy - cieszy się Marek Gulan. - Teraz będę bardziej optymistycznie patrzył w przyszłość.

Sprawa Marka Gulana od ponad roku porusza społeczeństwo. Mężczyzna został skazany na rok i 10 miesięcy pozbawienia wolności za to, że po rozstaniu z żoną, przez dwa lata, wbrew woli sądu, nie oddał ukochanej córki matce. Dotąd odbył 6 miesięcy kary .

Czytaj więcej w dzisiejszej białostockiej Gazecie Współczesnej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna