Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dramat rodzinny. Chciał wywieźć na Litwę dzieci i żonę

(tom)
Zdjęcie ilustracyjne z archiwum podlaskiej policji
Zdjęcie ilustracyjne z archiwum podlaskiej policji
To było niemal jak w filmie. Kobieta waliła pięściami w okno. Kiedy zainteresowali się tym funkcjonariusze straży granicznej, oznajmiła, że jej mąż próbuje siłą wywieźć ją i dzieci na Litwę.

Zdarzenie miało miejsce kilka dni temu. Na drodze między Sejnami a Gibami straż graniczna zatrzymała samochód na litewskich numerach rejestracyjnych. W środku znajdowało się kilka osób, w tym dwoje małych dzieci. Ich matka stwierdziła, że ojciec próbuje wszystkich wywieźć na Litwę. Sprawą zajęła się najpierw policja, a potem - prokuratura.

Ta ostatnia ustaliła, że matka dzieci mieszka w województwie lubelskim. Jest Polką. Ojciec, to natomiast Litwin. Mają dwoje dzieci - jedno sześcioletnie, drugie - trzyletnie. Do tej pory cały czas przebywały one z matką.

Ojciec pojawił się jednak w przedszkolu i dzieci, bez zgody matki, zabrał. Zrozpaczona kobieta, kiedy tylko się o tym dowiedziała, powiadomiła policję. Ta zatrzymała mężczyznę w Bielsku Podlaskim.

Matka wkrótce dojechała na miejsce. Ostatecznie wsiadła do tego samego samochodu i wszyscy odjechali. Prokuratorowi powiedziała jednak później, że miała być wraz z dziećmi odwieziona do domu. Ojciec pojechał jednak w przeciwnym kierunku - ku granicy z Litwą. Nie zatrzymywał się, nie pozwalał wysiąść.

Po policyjnej interwencji dzieci wróciły do matki i do domu. Taką decyzję podjął sejneński sąd. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że ojciec dysponuje orzeczeniem litewskiego wymiaru sprawiedliwości, iż dzieci powinny pozostać przy nim.

Sejneńska prokuratura wszczęła postępowanie dotyczące tej sprawy. Akta zostaną jednak najprawdopodobniej przekazane do prokuratury w woj. lubelskim, gdzie na początku zgłosiła się matka dzieci.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna