W czwartek, wracając do domu przy ul. Kazimierza Wielkiego, przed swoim blokiem 63-latek usłyszał krzyk dziecka i wołanie o pomoc. - 10-letnia dziewczynka wołała o ratunek dla matki, którą na ulicy bił ojciec. Mężczyzna zareagował i pośpieszył z pomocą - mówi Anna Fic z zespołu prasowego warmińsko-mazurskiej policji.
Mężczyzna próbował odciągnąć oprawcę od ofiary, ale ten uderzył go pięścią w twarz. 63-latek stracił przytomność i upadł na chodnik. Do leżącego podbiegł inny mężczyzna i kopnął go dwa razy w głowę.
Krewkiego męża zatrzymali policjanci, miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. - Odpowie przed sądem za uszkodzenie ciała, lecz jego odpowiedzialność będzie surowsza ze względu na nowelizację przepisów karnych.
Zaostrzają one wymiar kary w przypadku, gdy sprawca naruszy nietykalność cielesną osoby, która podjęła interwencję w obronie kogoś innego - wyjaśnia Anna Fic.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?