Dramatyczny pościg za dilerem narkotyków

Wydarzenia z Rajgrodu były niczym kadr z dobrego filmu akcji. Kiedy 32-letni kierowca audi zobaczył policyjny radiowóz, z piskiem opon zaczął ucieczkę.

Gdzie miały trafić
Po krótkim pościgu funkcjonariusze zatrzymali samochód. Kierowca tłumaczył się, że uciekał, bo nie miał prawa jazdy. Prawda była inna. W audi policjanci znaleźli aż 40 gramów amfetaminy, 54 gramy marihuany, 107 paczek papierosów bez znaków akcyzy oraz nielegalny alkohol. Kierowca miał przy sobie również kradziony telefon.

- Obecnie ustalamy, skąd zatrzymany miał tak dużą ilość narkotyków i gdzie miała trafić - mówi st. sierż. Ewa Jabłońska, oficer prasowy grajewskiej policji. - Mężczyźnie, który jest mieszkańcem powiatu ełckiego, grozi 5 lat więzienia.

To bez wątpienia jedna z największych wpadek dilerów narkotyków w powiecie grajewskim w ostatnich latach. Przypomnijmy - w styczniu 2010 r. w domu 17-letniego grajewianina policjanci znaleźli 110 gramów marihuany i 67 tabletek ekstazy.

Łącznie w 2010 r. policja zatrzymała w naszym powiecie aż 42 osoby związane z przestępstwami narkotykowymi. W tym roku do tej pory było to osiem osób.

Większość zatrzymań dotyczy zwykle posiadania i uprawiania marihuany.

Łatwo wpaść w nałóg
Chociaż zatrzymany 24 sierpnia 32-latek miał przy sobie amfetaminę, to zdaniem policjantów problem twardych narkotyków w naszym mieście praktycznie nie istnieje.

- Niestety, główny problem to marihuana. W chwili obecnej mamy pod swoją opieką 12 osób, które są uzależnione od narkotyków - mówi Waldemar Wieczorek, kierownik grajewskiego Klubu Zdrowie i Trzeźwość. - Są to młodzi mężczyźni, w większości do 25. roku życia.

Zdaniem Wieczorka, młodzież uważa, że tak jak ich zdaniem piwo nie jest alkoholem, tak marihuana nie jest groźnym narkotykiem. Później większość z nich nawet nie wie, kiedy wpadają w nałóg.

- Jeśli ktoś chce wyjść z uzależnienia, jesteśmy w stanie mu pomóc - dodaje Waldemar Wieczorek. - Są rozmowy z terapeutą, szukanie ośrodka pomocy, gdzie skutecznie leczą. Niestety, nie każdy z nałogowców chce zmienić swoje życie.