Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Droga wojewódzka nr 687 Hajnówka - Narewka. Krzaki na poboczu zrównały się z jezdnią. Na drogę wychodzą zwierzęta, a kierowca nie ma szans

Piotr Sawczuk
Piotr Sawczuk
A komu tu przed maskę nie wyskoczyło zwierzę? Panie, łosie, sarny, żubry. Toż jesteśmy prawie pod Puszczą Białowieską. Zobaczy Pan jak ta droga wygląda, nic za krzakami nie widać - mówi Jerzy, 55 letni mieszkaniec Hajnówki. Droga jest w tragicznym stanie, a krzaki rosnące na poboczu, praktycznie zrównały się z jezdnią.

Pan Jerzy jest mieszkańcem Hajnówki. Nie chce ujawniać swojego nazwiska. Postanowił poinformować nas o problemie jaki napotyka kilka razy w tygodniu.

Sprawa dotyczy drogi wojewódzkiej nr 687 na odcinku wsi Zwodzieckie, do miejscowości Świnoroje. Obydwie wsie położone są w powiecie hajnowskim. Wybraliśmy się na przejażdżkę z Panem Jerzym, który chciał pokazać nam co jest problemem na tym odcinku.

DZIURA NA DZIURZE

Rzeczywiście, wyjeżdżając ze wsi Zwodzieckie i kierując się w stronę Narewki, przejeżdżamy odcinek o długości około 400 metrów, na którym, jak mówią kierowcy "można zgubić zawieszenie". Kierowcy jadący tą drogą w stronę Narewki, zjeżdżają na przeciwległy pas ruchu i mocno zmniejszają prędkość. Droga jest jak sito.

ZOBACZ FILM

Tutaj, to tylko dać premierowi albo prezydentowi kubek z wrzącą kawą albo herbatą i przewieźć ich tą drogą. Nie mówię, żeby pili, tylko utrzymali i nie wylali kawy - śmieje się Pan Jerzy.

ZWIERZĘTA TO ZAGROŻENIE

Ale prawdziwy problem według Pana Jerzego, leży gdzie indziej. 500 metrów dalej. Wjeżdżamy w odcinek lasu, który z jezdni zrobił tunel. Krzewy, krzaki, trawy i drzewa rosnące przy poboczu, zrównały się praktycznie z poziomem jezdni.

Zobaczy Pan. Ściana zieleni. Ja jeżdżę tędy kilka razy w tygodniu. Wie Pan, ile razy sarny, dziki, łosie, a nawet żubry wychodzą na tę drogę? I teraz, jak Pan jedzie, nawet 50 km/h, a jakieś zwierze postanowi wyskoczyć na drogę, nie ma Pan szans wyhamować. Żeby tych zarośli nie było, to może człowiek by te zwierze wcześniej zobaczył. A tak, nic - podkreśla nasz rozmówca.

Rzeczywiście, jadąc dalej w kierunku Narewki, nic się nie zmienia. Las przytulił się do drogi. Sprawa jest tym dziwniejsza, że dosłownie kilka metrów od jezdni wgłąb lasu, po jednej i po drugiej stronie drogi widać powycinane, leżące drzewa. Dlaczego tam wycinają, robią przecinkę, czystkę, a koło samej drogi nic nie mogą zrobić - bulwersuje się Pan Jerzy.

Jadąc dalej, przed wsią Skupowo, widzimy na łące jelenia. Stoi on około 20 metrów od drogi. My się z kolegami śmiejemy, bo te jelenie się tu pasą, my wiemy gdzie zwalniać, gdzie one mogą przechodzić. Ale jak jedzie taki z Warszawy, to skąd on ma to wiedzieć. A te zwierzęta tu normalnie wychodzą - dodaje 55 latek.

DROGA DO REMONTU, A TRAWY WYTNĄ

5 czerwca otrzymaliśmy w tej sprawie powiadomienie od Podlaskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Białymstoku. Urząd poinformował nas, że droga wojewódzka nr 687 Juszkowy Gród-Bondary-Narewka-Nowosady podlega ich administracji, a pobocza są obecnie koszone siłami własnymi.

Zakrzaczenia są w miarę możliwości wycinane przez Brygadę patrolową w Białymstoku. W listopadzie 2018 roku na odcinku od km 1 + 350 do km 27 + 450 miała miejsce wycinka zakrzaczeń. Dodatkowo zarząd dróg wyjaśnia, iż droga wojewódzka nr 687 na odcinku Juszkowy Gród - Zwodzieckie przewidywana jest do gruntownej przebudowy - mówi Porannemu Mirosław Hanczaruk, zastępca dyrektora ds. utrzymania w PZDW.

CO DALEJ?

Po kilku dniach zadzwoniliśmy do Pana Jerzego z zapytaniem, czy cokolwiek zostało zrobione z zakrzaczeniem. I okazuje się, że nie. Kosili w listopadzie dwa lata temu? - pyta Pan Jerzy. No ciekawe, jak ja bym swoje podwórko kosił co dwa lata. Prawdziwi gospodarze - śmieje się. Panie, wie Pan kiedy ja słyszałem, że będą remontować tę drogę? Ja samochód zdążyłem kupić drugi. Ożenić się. A oni przewidują...Niech przyjadą i przewidzą coś przez te chaszcze - dodaje.

Droga wojewódzka nr 687 zaczyna się na skrzyżowaniu z drogą wojewódzką nr 686 w Juszkowym Grodzie, następnie biegnie m.in przez Bondary, okolice Zalewu Siemianówki i Narewkę, aż do skrzyżowania z drogą wojewódzką nr 685 w Nowosadach.Trasa charakteryzuje się głównie dużą liczbą przejazdów przez tory kolejowe, których jest sześć, z czego cztery przez czynne tory. Na odcinku Skupowo – Zwodzieckie trasa biegnie przez Puszczę Ladzką.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna