Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dróżnicy potrzebni na przejazdach

Wojtek Mierzwiński
Gdyby autobus rozbił cysterny z gazem, mogłoby dojść do katastrofy, której nie przeżyłby nikt z pasażerów autokaru. Śmierć ponieśliby również podróżujący pociągiem.
Gdyby autobus rozbił cysterny z gazem, mogłoby dojść do katastrofy, której nie przeżyłby nikt z pasażerów autokaru. Śmierć ponieśliby również podróżujący pociągiem. KW PSP Olsztyn
Mazury. Tuż przed świętami na przejeździe kolejowym w Olszynach pod Szczytnem pociąg towarowy z niemal 250 tonami gazu propan-butan uderzył w autobus. Dziewięć osób trafiło do szpitala - cud, że nikt nie zginął! Przejazdy kolejowe na Mazurach powinny być strzeżone! Zadbamy o to.

Sekundy i rozwaga szofera autobusu uratowały od tragedii pasażerów podróżujących z miejscowości Niedźwiedzie do Olsztyna. Kierowca jechał w piątek po wyjątkowo śliskiej drodze. Na Mazurach tego dnia śnieg padał kilka razy. W Olszynach pod Szczytnem kierowca autobusu rejsowego miał do pokonania przejazd kolejowy. Kilkaset metrów wcześniej rozpoczął się dramat. Na szynach przed autobusem pojawił się skład towarowy z cysternami propan-butanu. Zgroza! Czasu na decyzje było mało. Hamulec. Udało się - pociąg musnął zaledwie kabinę kierowcy. Nikt nie zginął. Gdyby pojazd wyhamował choć metr dalej, dziś rodziny pasażerów tonęłyby we łzach. O ewentualnych skutkach wybuchu 250 ton gazu rzecznicy straży pożarnej nie chcą nawet głośno mówić.

Do szpitala trafiło 9 osób - kierowca i pasażerowie. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Policjanci od razu w Spychowie wzięli na alkomat maszynistę - wynik 0,00. W szpitalu zbadali kierowcę autobusu - trzeźwy.

Dosyć wypadków
Linia kolejowa i droga ze Szczytna do Pisza były przez kilka godzin zablokowane. Specjaliści ustalą przyczyny wypadku. Nie doszłoby do niego, gdyby na przejeździe były szlabany, a przed nimi sygnalizator.

- Zniknął szlaban na wylocie z Ełku w stronę Grajewa, podobnie w kierunku na Siedliska. Rozumiem, że szło o oszczędności, ale życie ludzkie jest bezcenne - popiera nas Tomasz Andrukiewicz, prezydent Ełku.

- Zadbamy o bezpieczeństwo - dodaje Krzysztof Piłat, starosta ełcki.

Pomoc obiecał również Andrzej Orzechowski, poseł Platformy Obywatelskiej z Ełku. - Zajmę się tym na pewno. To bardzo ważne - mówi poseł Andrzej Orzechowski.

Jest czym się zająć. Świadczą o tym statystyki Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie. Od 2006 roku na niestrzeżonych przejazdach kolejowych na Warmii i Mazurach doszło do 18 wypadków i 55 kolizji. Zginęło w nich 18 osób, 25 zostało rannych. W tym samym czasie na strzeżonych przejazdach w regionie wydarzyło się prawie 60 kolizji i tylko jeden wypadek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna