Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Droższy powrót do szkoły

AGT
Sporo droższe autobusy PKS lub pociąg pospieszny, ewentualnie samochód rodziców. Jedna osoba zamieszkała u babci. Tak wyglądał dla uczniów dojeżdżających do szkół w Czyżewie-Osadzie pierwszy dzień nowego semestru.

Na 35 dojeżdżających uczniów, którzy mieli dziś zajęcia w Zespole Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych w Czyżewie, na lekcje dotarło 30. Kolejnych pięciu dojeżdżających zaczyna zajęcia w środę. W jaki sposób dotrą do szkoły?

Autobus to rozwiązanie tylko dla tych, którzy dojeżdżają z Zarąb Kościelnych lub ich okolic. Bywa, że aby dotrzeć do przystanku PKS, uczniowie muszą na piechotę przejść kilka kilometrów. Jeśli mają zajęcia na godz. 8, to się spóźnią. Autobus dojeżdża bowiem do Czyżewa na pięć minut przed dzwonkiem.

Pozostali muszą prosić o podwiezienie lub o samochód rodziców: innego dojazdu nie ma!

- Ale rodzice też nie zawsze mają możliwość zawieźć dzieci do szkoły. Sami muszą jechać do pracy. A są i takie rodziny, które w ogóle nie mają samochodu - tłumaczy Alicja Bańkowska, dyrektorka ZSOiZ w Czyżewie.
Dyrektorka podkreśla, że jej szkołę chętnie wybierali uczniowie z sąsiednich gmin, już z terenu województwa mazowieckiego. Mają tu bliżej niż do Ostrowi Mazowieckiej, tu uczyło się ich rodzeństwo.

- Ponieważ jest to szkoła środowiskowa, przyjeżdżali nawet uczniowie z Ostrowi Mazowieckiej, gdyż u nas się lepiej czuli - podkreśla.

Po tym, jak PKP zlikwidowała dogodne dla większości połączenia, gimnazjaliści z Szulborza czy Zarąb będą musieli się zastanowić się nad wyborem szkoły w Ostrowi Mazowieckiej. Tam będą mogli dojechać. A PKP będzie miała świetny pretekst do likwidacji kolejnych połączeń. Bo przecież nimi nikt nie jeździ. Nawet kolejarze zaczęli dojeżdżać na posterunki własnymi samochodami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna