Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Druga wiosenna wygrana Wigier w gościach

wdr
Wigry Suwałki wygrały 2:1 na wyjeździe z Pogonią Siedlce

Drużyna Dominika Nowaka przyzwyczaiła nas, że w tym sezonie gra seriami. Po wygranych z GKS Tychy i we wtorek w Pucharze Polski z Arką Gdynia, wczoraj w Siedlcach odniosła trzecie zwycięstwo z rzędu. Szkoleniowiec stał przed dylematem, czy zagrać ligowym, czy też pucharowym składem. Wypuścił w bój tę samą jedenastkę, która pokonała tyszan, i się nie zawiódł. Biało-niebiescy obiecywali walkę na całego i przywieźli z Siedlec zasłużoną wygraną.
- Punkty zdobyte na Pogoni mogą okazać się bezcenne. W tej kolejce, co można określić sensacją wiosny, swoje mecze wygrały wszystkie zespoły ze ścisłej czołówki. Mało tego, zgodnie zapunktowały na obcych boiskach. To niby żadna sztuka, bo preferującym grę z kontry pierwszoligowym zespołom często trafiają się wyjazdowe zwycięstwa, ale trzeba pamiętać o tym, że liderująca Chojniczanka miała serię siedmiu kolejnych remisów.

Wigry odniosły drugie tej wiosny zwycięstwo w gościach. Po jesiennym blamażu, kiedy porażka 1:4 z Pogonią kosztowała je utratę pozycji lidera i była początkowym elementem łańcucha 10 meczów bez wygranej, zapowiadali srogi odwet. Po pechowym odpadnięciu we wtorek z rozgrywek o Puchar Polski deklarowali, że jeszcze mocniej powalczą o awans do ekstraklasy i, jak na razie, dotrzymują słowa.
Bądź na bieżąco. POLUB NAS na Facebooku:

Gazeta Współczesna

W Siedlcach biało-niebiescy z miejsca przystąpili do szturmu i już w trzeciej minucie Kamil Zapolnik obił poprzeczkę bramki Piotra Misztala. Minutę później ci sami zawodnicy stanęli do pojedynku nerwów, bo sędzia podyktował dla Wigier rzut karny za faul na Kamilu Adamku. Tym razem Zapolnik był precyzyjniejszy i strzałem z „11” zdobył 6. gola w sezonie.

Przyjezdni cieszyli się z prowadzenia raptem pięć minut. Podobie, jak to było w Gdyni, stracili gola po rzucie wolnym z 30 metrów. Kapitalnym uderzeniem popisał się Łukasz Wójcik i Hieronim Zoch musiał sięgnąć po piłkę do siatki.

Minęło następne pięć minut i było 2:1 dla Wigier. Suwalski zespół popisał się składną akcją, w której główne role odegrali Frank Adu Kwame, Kamil Zapolnik i Damian Kądzior. Ten ostatni strzałem lewą nogą nie dał szans Piotrowi Misztalowi i cieszył się z 11. już trafienia w sezonie.

Trzy gole w ciągu kwadransa, ale ten, kto liczył na strzelecki festiwal, niestety się zawiódł. Z każdą minutą gra stawała się bardziej rwana, coraz częściej przerywana faulami. Żółtymi kartkami zostało ukaranych trzech miejscowych i aż sześciu piłkarzy Wigier, dla których najważniejsze jednak tego dnia było zwycięstwo.

Pogoń Siedlce – Wigry Suwałki 1:2 (1:2)
Bramki: 0:1 Kamil Zapolnik 4-karny, 1:1 Łukasz Wójcik 9, 1:2 Damian Kądzior 14.
Żółte kartki: Janicki, Chyła, Jędrych (Pogoń), Wichtowski, Santana, Augustyniak, Cverna, Zapolnik, Bucholc (Wigry). Sędziował: Dominik Sulikowski (Gdańsk). Widzów: 1726.
Pogoń: Rafał Misztal - Tomasz Lewandowski (46 Eusebio Banacessi), Arkadiusz Jędrych, Mateusz Żytko, Łukasz Wójcik, Konrad Wrzesiński, Piotr Mroziński (83 Michał Bajdur), Daniel Chyla, Grzegorz Tomasiewicz, Robert Janicki (69 Piotr Krawczyk), Dariusz Zjawiński .
Wigry: Hieronim Zoch - Janusz Bucholc, Maciej Wichtowski, Vaclav Cverna, Frank Adu Kwame, Damian Kądzior, Rafał Augustyniak, Damian Gąska (63 Miłosz Kozak), Omar Santana (76 Mateusz Radecki), Kamil Zapolnik (85 Adrian Karankiewicz), Kamil Adamek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna