Do naszej redakcji przyszła pani mieszkająca przy ul. Mickiewicza w Bielsku. Skarżyła się, iż pracownicy z zarządu dróg podcięli gałęzie drzew jedynie przy jednej posesji, te rosnące pozostawili nietknięte...
Zadzwoniliśmy w tej sprawie do Leszka Aleksiejuka, dyrektora Powiatowego Zarządu Dróg w Bielsku Podlaskim.
- Odnośnie tej wycinki trudno mi cokolwiek powiedzieć, bo nie znam szczegółów - wyjaśnia dyrektor. - Może było to związane z interwencją, a gałęzie tych drzew stwarzały zagrożenie. Zapewniam jednak, iż niezależnie od zgłoszeń dbamy o to, by drzewa rosnące przy podległych nam drogach nie stwarzały zagrożenia i w razie potrzeby je podcinamy. Osobiście sprawdzę, jak to wygląda na Mickiewicza.
Podkreślił też, iż drogowcy nie mogą nadmiernie podcinać drzew. Według najnowszych przepisów podciąć można 30 proc. korony.
- Wielu ludzi chciałoby, byśmy obcięli w tych lipach wszystkie gałęzie, ale równie wielu nie chce, by je podcinać - mówi dyrektor. - Staramy się te oczekiwania wypośrodkować, by było bezpiecznie i by nie szkodzić drzewom.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?