Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drzwi zamknięte - kasy nie ma

Tomasz Kubaszewski [email protected]
Co się stało z pieniędzmi klientów?
Co się stało z pieniędzmi klientów? Archiwum
Suwałki. Choć mają pokwitowania, ich pieniądze na konta firm nie wpłynęły. Kiedy poszli to wyjaśnić, zastali zamknięte drzwi i kartkę "nieczynne z powodów technicznych".

Co stało się z pieniędzmi wpłacanymi przez suwalczan w punkcie firmy "Partner;, znajdującym się przy ul. Utrata? Już wiadomo, że nie przelała ona części marcowych opłat za telewizję kablową. Mowa jest też o przynajmniej jednym rachunku za prąd. Tymczasem od poniedziałku kasa przy Utracie jest zamknięta na głucho.

"Partner; to firma z Trójmiasta, która swoje punkty kasowe ma w wielu miejscowościach w kraju. Klientów zdobywa stosunkowo niskimi prowizjami, które trzeba uiszczać przy regulowaniu rachunków.

Eliza Bilik-Stefanicka, prezes firmy, informuje, że w końcu ubiegłego tygodnia zwolniona została pracownica suwalskiego punktu. - Nie byliśmy z niej specjalnie zadowoleni - dodaje.

Pani prezes jest zaskoczona, że w ciągu paru dni nie dało się znaleźć nikogo na to miejsce. - A może pan kogoś poleci? - pyta dziennikarza.

Suwalski "Partner; zostanie otwarty, jak tylko pojawi się ktoś chętny do pracy.
A co stało się z pieniędzmi?

- To jest zupełnie nowa sprawa - odpowiada E. Bilik-Stefanicka. - Będziemy to szybko wyjaśniali. Mam nadzieję, że nikt ich nie ukradł. Nie ma jednak żadnych powodów, żeby nasi klienci się niepokoili.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna