Chodzi o proboszcza toruńskiej parafii Matki Boskiej Nieustającej Pomocy. Ksiądz jest na stanowisku od 14 lat. We wrześniu 2009 roku nagle zniknął. Pół roku później parafianie dowiedzieli się, że ich ksiądz został oskarżony o fałszerstwo. W kwietniu ubiegłego roku kuria diecezjalna sama złożyła doniesienie na swojego podwładnego.
Jak ustaliła prokuratura, Tadeusz P. ubiegając się o 93 tys. zł kredytu, posłużył się podrobionym dokumentem. Spreparował zaświadczenie o zatrudnieniu i dochodach, fałszując pieczątkę kurii i podpis. Wszystko wyszło na jaw, gdy pracownica banku zadzwoniła do kurii by potwierdzić autentyczność dokumentu.
Duchowny nie jest już proboszczem. Za fałszowanie dokumentów księdzu i jego współpracowniczce grozi do 5 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
