Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Duet na sygnale

Mirosław Sulima-Dolina [email protected]
Tak liczna, czteroosobowa, obsada karetki pogotowia to już przeszłość
Tak liczna, czteroosobowa, obsada karetki pogotowia to już przeszłość K. Jankowski
Bielsk Podlaski. Od nowego roku obsada karetki pogotowia składa się tylko z dwóch osób: ratownika medycznego i kierowcy z uprawnieniami ratownika medycznego. Lekarzy w ekipie nie będzie.

Bielskie pogotowie jest dobrze przygotowane do wykonania nowej ustawy o ratownictwie medycznym. - Zakład Pomocy Doraźnej w Bielsku Podlaskim ma na stanie pięć karetek pogotowia i mamy kim obsadzić te wozy zgodnie z przepisami nowej ustawy o ratownictwie medycznej - poinformował Tomasz Papciak, kierownik bielskiego pogotowia.
Od nowego roku bielskie karetki wyjeżdżały do chorych już ponad sto razy.
- Mamy już pięciu ratowników medycznych z uprawnieniami, z czego trzy osoby skończyły studia licencjackie w tej specjalności - poinformował szef bielskiego pogotowia. - Do końca stycznia następnych pięć osób uzyska uprawnienia ratownika medycznego.
Kierowcy bielskich karetek również szkolą się w tym kierunku. Pierwszym kierowcą, który uzyska uprawnienia ratownika medycznego jeszcze w tym miesiącu, będzie Andrzej Wróblewski. Pozostali kierowcy uczęszczają do szkół i sukcesywnie będą zdobywać wymagane uprawnienia.
- Moim zdaniem, nowa ustawa spowoduje, że karetki będą wyjeżdżać tylko w naprawdę nagłych wypadkach w celu ratowania życia - stwierdził jeden z kierowców bielskiego pogotowia. - Do tej pory bywało tak, że pacjenci dzięki pogotowiu miewali łatwiejszy dostęp do lekarza i badań lekarskich w szpitalu, na które w normalnym trybie trzeba by było czekać miesiącami. Teraz jednak lekarzy w karetkach nie będzie.

Tomasz Papciak, kierownik bielskiego Zakładu Pomocy Doraźnej
Pierwsze dni nowego roku nie spowodowały zakłóceń w funkcjonowaniu bielskiego pogotowia. Byliśmy dobrze przygotowani do wykonania nowej ustawy o ratownictwie medycznych. Sprostaliśmy temu wyzwaniu zarówno w sensie sprzętowym, jak i kadrowym. Lekarzy w obsadzie karetek pogotowia nie ma, poza sprecyzowanymi w ustawie wyjątkami. Mamy przeszkolonych ludzi, wielu jest w trakcie uzyskiwania uprawnień ratownika medycznego. Powodzenie naszego działania nie zależy jednak tylko od nas. Bardzo bym pragnął, by lekarze rodzinni płynnie obsługiwali swoich pacjentów i byśmy mieli jak najmniej nieuzasadnionych wezwań. Do tej pory wezwanie karetki służyło czasem omijaniu kolejki do lekarza. Nowa ustawa ma temu zapobiec.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna