Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Duży problem w służbie zdrowia. Nie ma komu leczyć dzieci

(luk)
sxc.hu
Kolejny raz nie udało się podlaskiemu oddziałowi NFZ rozstrzygnąć konkursu na świadczenia z zakresu szpitalnej opieki psychiatrycznej dla dzieci.

W całym regionie nie ma bowiem chętnych do świadczenia takich usług. Efekt jest taki, że osoby do 18. roku życia w razie potrzeby muszą leczyć się poza województwem, głównie w Warszawie i Olsztynie.

Jeszcze do końca 2010 r. 10-łóżkowy oddział psychiatrii dziecięcej działał w szpitalu psychiatrycznym w Choroszczy. Na początku 2011 r. jego działalność została zawieszona, a połowie roku oddział zlikwidowano. Jak tłumaczyła wtedy dyrekcja szpitala, powodem był przede wszystkim brak specjalistów psychiatrii dziecięcej, którzy chcieliby pracować w szpitalu.

Mimo, że NFZ kilkakrotnie ogłaszał konkurs na te świadczenia, nie znalazł się dotąd żaden chętny. Brakiem rozstrzygnięcia zakończyło się też ostatnie postępowanie. NFZ miał na opłacenie usług 630 tys. zł.

- Przyczyn takiego stanu jest kilka - tłumaczy dr Halina Kądziela-Olech, podlaski konsultant ds. psychiatrii dziecięcej. - Przede wszystkim mamy mało specjalistów z tego zakresu. Jest siedmiu lekarzy pracujących w niepublicznych i publicznych ZOZ-ach oraz dwóch jeszcze praktykujących emerytów. Powinno być ich przynajmniej dwa razy więcej. Do tego dochodzą kwestie finansowe - nie jest to dziedzina dochodowa dla szpitali, dlatego nie ma chętnych.

Były przymiarki, aby oddział powstał np. w białostockim Uniwersyteckim Dziecięcym Szpitalu Klinicznym lub w szpitalu wojewódzkim, ale - przynajmniej na razie - w tych placówkach nie ma miejsca.
- Sytuacja jest trudna, bo pacjentów wymagających leczenia nie brakuje - mówi dr Kądziela-Olech. - W Białymstoku jest wprawdzie 10-łóżkowy oddział dzienny, ale to nie rozwiązuje problemu. Dzieci mogą być leczone poza województwem, ale nie wszyscy rodzice godzą się na to.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna