Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dwa chóry, lecz jeden fałszuje

Magdalena Kleban [email protected]
To w cerkwi Św. Trójcy od 30 lat organizowany jest festiwal – mówi ks. Niegierewicz (po lewej). To bezprawne przywłaszczenie historii i dorobku – mówi Mikołaj Buszko
To w cerkwi Św. Trójcy od 30 lat organizowany jest festiwal – mówi ks. Niegierewicz (po lewej). To bezprawne przywłaszczenie historii i dorobku – mówi Mikołaj Buszko
Rok 2011 - rok jubileuszu - 30-lecia festiwalu muzyki cerkiewnej.

Tylko, którego? Mikołaja Buszko, organizatora i pomysłodawcy Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Cerkiewnej - Hajnówka, czy też Międzynarodowego Festiwalu Hajnowskie Dni Muzyki Cerkiewnej, prowadzonego przez ks. Michała Niegierewicza? Buszko zarzuca "konkurentowi" bezprawne powoływanie się na jubileusz i nie wyklucza skierowania sprawy do sądu.

Kto ma większe prawa

- Z niedowierzaniem, smutkiem i oburzeniem przyjmuję fakt obchodzenia przez powołane do życia i istniejące od 2002 roku "Hajnowskie Dni Muzyki Cerkiewnej" jubileuszu XXX-lecia istnienia. Przyjmuję to jako kuriozum, ale przede wszystkim jako fakt bezprawnego przywłaszczenia historii, tradycji i dorobku istniejącego od 30 lat Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Cerkiewnej - Hajnówka, którego jestem inicjatorem i organizatorem - mówi Buszko.

Ksiądz Niegierewicz, proboszcz parafii Św. Trójcy w Hajnówce, w której blisko 30 lat temu zainaugurowano festiwal muzyki cerkiewnej, kompletnie nie rozumie zarzutów.

- Przecież ja tam byłem od początku. To była wspólna organizacja Cerkwi i Hajnowskiego Domu Kultury, gdzie dyrektorem był pan Buszko. I w tym roku, festiwal z muzyką cerkiewną, już po raz 30-ty będzie rozbrzmiewał w murach naszej cerkwi - przekonuje Niegierewicz. - A współpraca z panem Buszko trwała właściwie do 1996 roku. Potem zaczęły się nieporozumienia, aż wreszcie nasz metropolita Sawa wycofał swe błogosławieństwo.

Od 2002 roku datuje się istnienie dwóch festiwali: prowadzonego przez Mikołaja Buszko i tego pod patronatem Cerkwi. W ciągu kolejnych lat były próby zjednoczenia obu imprez. Jak dotąd - bez rezultatu. Wzajemna niechęć między stronami okazała się zbyt silna.

- Jakieś dwa lata temu senator Włodzimierz Cimoszewicz próbował mediować między nami - wspomina ksiądz Michał Niegierewicz. - Ale jak widać, do niczego to nie doprowadziło.

Sztuka czy modlitwa

Niestety, to nie jest pierwszy raz, kiedy rozdział między organizatorami tych dwóch imprez jest tak mocny. Głośno było już w ubiegłym roku, kiedy to impreza kierowana przez Mikołaja Buszko, jako jedyna, dostała dofinansowanie ministerstwa kultury. Hajnowskie Dni Muzyki Cerkiewnej nie dostały wówczas nic. Jako jeden z powodów takiej decyzji Bogdan Zdrojewski, minister kultury, w rozmowie z jedną z białostockich gazet tłumaczył, że za tym pierwszym, przemawia m.in. bogatszy wybór profesjonalnych uczestników, silny patronat oraz dłuższa, wówczas blisko 30-letnia, tradycja.

Zdaniem księdza Niegierewicza, to Cerkiew jest jednak prawdziwym kontynuatorem tej tradycji.
- Muzyka, śpiew w świątyni to jest przecież modlitwa - przekonuje. - Muzykę cerkiewną można wykonywać tylko z błogosławieństwem Cerkwi. A Buszko tego nie ma.

Mikołaj Buszko zapowiada jednak, że jeśli nie zostaną usunięte nieprawdziwe, jego zdaniem, informacje dotyczące jubileuszu, to on skieruje sprawę do sądu.

- Nie możemy zgodzić się na takie bezprawne działanie. Żądamy natychmiastowego zaprzestania bezprawnych działań i usunięcia nieprawdziwych informacji - domaga się stanowczo Mikołaj Buszko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna