Dwa groźne wypadki na terenie powiatu. Jedna osoba trafiła do szpitala

Do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego doszło w minioną sobotę we Wronkach Wielkich na drodze wojewódzkiej 650. Około godziny 21.20 dyżurny gołdapskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że pojazd osobowy wjechał do przydrożnego rowu. Natychmiast na miejsce został zadysponowany patrol drogówki.

Funkcjonariusze potwierdzili zgłoszenie i wstępnie ustalili, że na jezdnię przed jadącego w kierunku Grabowa volkswagena passata niespodziewanie wbiegł kot. 22-letnia kierująca chcąc uniknąć zderzenia skręciła w lewo. Niestety straciła panowanie nad pojazdem i zjechała do rowu z lewej strony, gdzie samochód przewrócił się na dach. Na szczęście kobiecie nic się nie stało. Kierująca podróżowała sama i była trzeźwa.

Do kolejnego zdarzenia doszło w niedzielę, około godz. 10.20, w Gołdapi na skrzyżowaniu ulic Partyzantów i Królewieckiej. Tym razem był to wypadek drogowy z udziałem motocykla, motoroweru oraz samochodu osobowego.

Pracujący na miejscu policjanci ustalili, że 51-letni motorowerzysta wyjeżdżając z ul. Partyzantów w stronę Pl. Zwycięstwa nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącemu ulicą Królewiecką w kierunku ul. Warszawskiej motocykliście. Kierujący motorem po zderzeniu z motorowerem zjechał na przeciwległy pas ruchu i czołowo zderzył się z volkswagenem passatem. Motorem poruszał się 32-letni mężczyzna wraz z 7-letnim synem.

Wszyscy kierujący byli trzeźwi. Sprawca zdarzenia – kierujący motorowerem – został przetransportowany do Szpitala w Suwałkach z urazem kończyny górnej i dolnej lewej. Pozostałym uczestnikom nic się nie stało. Na czas prowadzonych czynności procesowych przez funkcjonariuszy droga była zablokowana.

Ponadto, w sobotę około godziny 11.45 w Gołdapi na ul. Przytorowej policjanci gołdapskiej prewencji zatrzymali do kontroli drogowej samochód osobowy. W trakcie czynności okazało się, że kierująca mercedesem znajduje się pod działaniem alkoholu. Badanie wykazało 0,3 promila alkoholu w organizmie. Mundurowi zatrzymali kobiecie prawo jazdy. O dalszym jej losie zdecyduje sąd.