Podlascy celnicy z Wydziału Zwalczania Przestępczości Izby Celnej w Białymstoku podczas rewizji garażu na posesji w jednej z przygranicznych miejscowości ujawnili dwa samochodowe koła. Służbowy labrador Beza wyszkolony do wykrywania substancji narkotycznych natychmiast zaznaczył je charakterystycznym drapaniem.
Po zdemontowaniu opon, w każdym z kół celnicy znaleźli po cztery pakunki foliowe z suszem koloru zielonego o łącznej wadze ponad 2 kg. Wstępne badanie testerem do narkotyków wykazało, iż może to być marihuana. Analiza zatrzymanego towaru przeprowadzona w białostockim Laboratorium Celnym potwierdziła, że jest to marihuana bardzo wysokiej jakości.
Czarnorynkowa wartość narkotyku, z którego mogłoby powstać około 10 000 tzw. działek dealerskich wynosi około 60 tys. złotych.
Właściciel garażu został zatrzymany, a o ujawnieniu marihuany celnicy powiadomili policję, która przejęła sprawę.
W tym roku jest to drugie duże ujawnienie narkotyków przez funkcjonariuszy białostockiej Izby Celnej. Na początku lutego celnicy z Grupy Mobilnej w Budzisku udaremnili przemyt 38 kg haszyszu o wartości blisko 1,2 mln złotych - poinformował Maciej Czarnecki, rzecznik prasowy Izby Celnej w Białymstoku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?