Dwa kluby piłkarskie połączą się!

Jedna drużyna, która - być może - nawiąże do dawnych sukcesów ełckich futbolistów nie tylko na regionalnych, ale i krajowych stadionach, oznacza też koniec waśni kibiców.

Razem w sezonie 2010/2011

- Do fuzji dojdzie na pewno - zapewnia Ryszard Nolko, prezes Miejskiego Klubu Sportowego "Mazur" Ełk. - Postanowiliśmy, że w sezonie 2009/2010 będziemy spotykać się cyklicznie, spróbujemy wszystko dograć i na wiosnę złożymy wszelkie potrzebne dokumenty.

Próby połączenia klubów trwają już od wielu lat. Do tej pory kończyły się niczym. Obecnie do połączenia dążą zarządy Płomienia i Mazura.

Nie wszyscy jednak wierzą w powodzenie tego przedsięwzięcia.
- Dopóki obie strony nie podpiszą się pod porozumieniem, nie uwierzę, że do tego dojdzie - twierdzi Bartek Koniecko, były zawodnik Płomienia.

Gdyby do fuzji doszło, wspólna drużyna zagrałaby już w sezonie 2010/2011. Na razie muszą się jeszcze odbyć walne zgromadzenia obu klubów.

Korzyści z połączenia byłyby obopólne. Zawodnicy Płomienia zagraliby w III lidze, z kolei Mazur, dzięki najlepszym piłkarzom drugiego ełckiego klubu, miałby większe szanse utrzymać się w tej lidze.
- Wyraziliśmy chęć połączenia obu klubów i zrobimy wszystko, żeby do tego doszło - zapewnia Rafał Szuliński, prezes Płomienia.

Mazur-Płomień Ełk

Już od tego sezonu w barwach Mazura zagra kilku wychowanków Płomienia. Zarząd klubu rozważa powołanie Choromańskiego, Dzięgielewskiego, Niedźwieckiego, Rutkowskiego i Ormanowskiego. Dwaj ostatni już wczoraj trenowali razem z zespołem Mazura.

- Na razie jeden trening, teraz drugi, jeszcze nie mieliśmy żadnych ofert - mówią Michał Rutkowski i Łukasz Ormanowski.

Pierwsza drużyna nowego klubu - Mazur-Płomień ma grać w III lidze, druga - w IV. W słabszym zespole zagra też kilku piłkarzy Mazura. Zwiększy to rywalizację między zawodnikami.

- Nie jesteśmy jeszcze zdecydowani, kto przejdzie do nas, mamy też sporo utalentowanej młodzieży - tłumaczy Ryszard Nolko. - Poza tym nie chcemy osłabiać Płomienia. Trenerzy już wytypowali ośmiu zawodników, którzy mogliby przejść z Mazura.