Dwie porażki Polek w Bydgoszczy [WIDEO]

Podopieczne Alojzego Świderka rozgrywki rozpoczęły od zwycięstwa nad Argentyną. W sobotę w potyczce z Dominikaną nasze siatkarki grały nierówno. Po wygranym pierwszym secie 25:21, w kolejnych dwóch partiach lepsze okazały się siatkarki z Ameryki Południowej.

W czwartej partii nasze siatkarki pokazały ponownie wyższość nad rywalkami zwyciężając 25:23. W secie prawdy oba zespoły stoczyły wyrównaną walkę. Na początku tej partii biało-czerwone przegrywały 6:8. Jednak po zmianie stron Polki prezentując ambitną grę dogoniły rywalki.

Kibice zgromadzeni w hali Łuczniczka w Bydgoszczy oglądali emocjonującą końcówkę piątej partii. Gospodynie turnieju miały w górze trzy piłki meczowe jednak nie zdołały wykorzystać żadnej z nich. Dominikanki natomiast zakończyły spotkanie wykorzystując pierwszą nadarzającą się okazję. - W naszym zespole brakuje jeszcze zgrania, pewności i śmiałości. Pomimo wszystko gra się bardzo fajnie. Atmosfera w drużynie jest świetna tylko brakuje jeszcze zwycięstw - powiedziała libero Paulina Maj.

W niedzielę nasze siatkarki miały do rozegrania najtrudniejsze spotkanie podczas tego turnieju. Po drugiej stronie siatki stanęły reprezentantki Włoch. Pomimo tego, że trener Masimo Barbolini do Bydgoszczy nie zabrał swoich najlepszych zawodniczek, to i tak reprezentantki naszego kraju nie zdołały nawiązać walki z nieco słabszymi rywalkami. Reprezentantki Polski grające w tych zawodach również w nie najsilniejszym składzie również przegrały to spotkanie 1:3. - World Grand Prix to dla nas turniej docelowy, więc musimy jak najszybciej się pozbierać i walczyć - stwierdziła Maj.

Podczas World Grand Prix okazję do zaprezentowania się miała Aleksandra Kruk. Przyjmująca akademiczek na boisku wystąpiła tylko w dwóch ostatnich spotkaniach. Siatkarka AZS-u pojawiała się tylko w końcowych fragmentach setów. Niestety podczas swojego pobytu na boisku nie zdołała zdobyć ani jednego punktu.

Teraz rywalizacja przenosi się do Zielonej Góry. W najbliższy weekend polskie siatkarki zmierzą się ponownie z Argentyną oraz z Kubą i Koreą.