Dworzec kolejowy w Białymstoku. Środa, około godziny 10. W rogu holu trwa udzielanie pierwszej pomocy. Przy wyjściu na perony zgromadziło się kilkadziesiąt osób. To głównie dzieci i młodzież z białostockich podstawówek i gimnazjum. Każdy chciał spróbować swoich sił. Wiedzą, że ich reakcja może uratować życie.
- Trzeba reagować błyskawicznie - nie miała wątpliwości 11-letnia Dominika Borkowska z SP 29.
To był pokaz udzielania pierwszej pomocy na fantomie w ramach programu edukacyjnego "Ratujemy i Uczymy Ratować" Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Wolontariusze prowadzili już zajęcia w szkołach. Dziś uczniowie mieli okazję sprawdzić swoje umiejętności. Inni szkolili się pod okiem doświadczonych instruktorów.
- Warto wiedzieć, jak udzielić pomocy - podkreślał 14-letni Piotr Sobociński z PG 20. - Na razie nie czuję się na siłach, ale na pewno zadzwoniłbym po karetkę.
Lekcje na dworcu to element akcji "Pierwsza Pomoc - to dziecinnie proste". - Bo to naprawdę dziecinnie proste - zapewnia Wojciech Krawczyk, instruktor programu. - Chcemy wyrobić nawyki już u najmłodszych. Nawet jeśli wykonamy resuscytację nie w 100 proc. umiejętnie, to ratujemy to życie.
Pokazy odbyły się już na kilkudziesięciu dworcach w całej Polsce. W akcję łączyły się Przewozy Regionalne i PKP.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?