Dopiero teraz władze Łomży oszacowały, ile realnie pochłonie zarządzanie dworcem. Jak wynika z obliczeń, roczne wpływy z tytułu opłat za korzystanie z dworca sięgną 84 tys. zł. Dodatkowo można będzie zyskać jeszcze około 72 tys. zł, z tytułu najmu obiektów dworca. Łącznie daje to około 156 tys. złotych. To jednak zaledwie mniej niż połowa tego, ile realnie pochłonie utrzymanie obiektu.
- Roczny koszt utrzymania dworca może osiągnąć 350 tys. zł. - wyjaśnia Andrzej Garlicki, wiceprezydent Łomży. - Wpływy z opłat oraz najmu nie pokryją zatem utrzymania go, ale pozwolą zmniejszyć obciążenie budżetu miasta.
Z wnioskiem władz Łomży zapoznać mają się na najbliższej sesji miejscy radni. Brakujące prawie 200 tys. zł dołoży więc miasto z budżetu, o ile radni znajdą sposób na to, jak uzyskać dodatkowe pieniądze z tego terenu.
Dworzec autobusowy w Łomży jest własnością miasta, ale od początku jego istnienia obiektem zarządzał łomżyński PKS. Po zmianie władz spółki stwierdzono, że firma nie jest w stanie dalej dokładać do jego funkcjonowania. Władze spółki podjęły decyzję, że chcą korzystać z dworca na równych warunkach co inni przewoźnicy. Zgodnie z przepisami stawka za zatrzymanie się jednego autobusu nie może być wyższa niż 1 zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?