O zdarzeniu pisaliśmy blisko dwa tygodnie temu. W środę, 15 listopada, do ełckich policjantów wpłynęło zgłoszenie od lekarzy z ełckiego szpitala, w którym poinformowali o tym, że dwumiesięczny chłopiec mógł zostać pobity. Obrażenia ciała dziecka wskazywały na udział osób trzecich. Były na tyle poważne, że maluch jeszcze tego samego dnia został śmigłowcem przetransportowany do Uniwersyteckiego Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Białymstoku.
ZOBACZ: Niemowlę walczy o życie. Ojciec zatrzymany
Podejrzenia padły na ojca dziecka. W związku z nimi 25-latek został zatrzymany i osadzony w areszcie. Postępowanie nadzorowała ełcka prokuratura. Dzisiaj Szpital Kliniczny w Białymstoku, do którego trafił chłopczyk, poinformował, że dziecko zmarło.
Ojciec usłyszał do tej pory dwa zarzuty: znęcania się nad osobą nieporadną ze względu na wiek i spowodowania choroby zagrażającej życiu. W związku z zaistniałymi okolicznościami, zarzuty mogą zostać zmienione na pobicie dziecka ze skutkiem śmiertelnym. Prokuratura Okręgowa w Suwałkach, której przekazano sprawę, nie chce na razie udzielać komentarzy, ponieważ dopiero dzisiaj otrzymała akta.
Zażywali dopalacze na cmentarzu w Biłgoraju. 15-latek zmarł, jego kolega jest w ciężkim stanie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?