Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dyrektor wypominał romanse lekarzom, a na ordynatora powołał osobę z wyrokiem

azda
Bielsk Podlaski. Ruszyła już bielska porodówka. A jej szefem został 71-letni profesor z bardzo barwną przeszłością...

Sąd skazując za łapówki profesora ginekologa Marka K. na więzienie w zawieszeniu nie pozbawił go prawa sprawowania funkcji kierowniczych tylko dlatego, że skazany był już w wieku emerytalnym i takich funkcji i tak już nie sprawował.

Takie słowa padły w uzasadnieniu wyroku w 2013 roku.

Widocznie sąd nie przewidział, że już trzy lata później znajdzie on pracę jako szef oddziału ginekologii w Bielsku. To nic, że jest on jeszcze starszy, bo ma już 71 lat i jest w trakcie odbywania kary. Od 1 listopada oddział wznowił działalność właśnie pod kierownictwem prof. Marka Kulikowskiego. Spełniła się tym samym zapowiedź Arsalana Azzaddina, wicedyrektora szpitala, iż sprowadzi on do tego oddziału wybitnych specjalistów.

Wiedzy profesorowi Markowi Kulikowskiemu trudno odmówić. Jest specjalistą w zakresie położnictwa, ginekologii, endokrynologii i ginekologii onkologicznej. Jego doświadczenie też jest przeogromne, bo za 5 lat będzie obchodził 50-lecie otrzymania dyplomu lekarskiego. W zawodzie pracuje dłużej niż żyje większość jego pacjentek, których porody przyjmuje. Zajmował też prestiżowe stanowiska.

Zadzwoniliśmy do Kulikowskiego, by zapytać, co skłoniło go do podjęcia pracy w Bielsku. Nie chciał jednak odpowiedzieć, odsyłając nas do rzecznika szpitala, a gdy spytaliśmy o ciążący na nim wyrok, zamilkł, a po jakimś czasie się rozłączył.

A to nieco splamiło jego lekarski honor. Prokuratura ustaliła, że w latach 2002-2003, jako ordynator ginekologii w Szpitalu Wojewódzkim w Białymstoku, tak ustawiał przetargi, by wygrywała je określona firma farmaceutyczna. W zamian firma ta podpisywała z nim fikcyjne umowy zlecenia lub finansowała mu kosztowne wyjazdy na zagraniczne sympozja. Oskarżony nigdy nie przyznał się do winy. Sprawy sądowe w kolejnych instancjach ciągnęły się aż do 2013 roku. Wtedy zapadł prawomocny wyrok. Dwa lata więzienia w zawieszeniu na 5 lat i 36 tysięcy złotych grzywny, do tego przepadek korzyści majątkowych związanych z korupcją w wysokości ok. 40 tys. zł.

Pewnie nie mało ginekolog wydał też na adwokatów. Musiało to uszczuplić jego oszczędności. Nic więc dziwnego, że nawet w tym wieku i na emeryturze chce pracować, choćby w Bielsku.

Prawdopodobieństwo, że znów pokusi się na niezgodny z prawem zysk też nie jest duże. Jest bowiem w trakcie kary w zwieszeniu. Łamiąc prawo ryzykowałby nie tylko karierą czy reputacją, ale odwieszenim kary i wylądowaniem za kratami.

Co na to dyrekcja?

- Pan prof. dr hab. n. med. Marek Kulikowski, który objął od listopada funkcję koordynatora oddziału ginekologicznego i położniczo-noworodkowego w SPZOZ w Bielsku, jest lekarzem, który w świetle prawa może wykonywać zawód bez ograniczeń. Jego ogromna wiedza i doświadczenie zawodowe bardzo dobrze posłużą pacjentkom oddziału - odpowiada Bożena Grotowicz, dyrektor szpitala.

Już przed miesiącem jej zastępca mówił miejskim radnym, że na oddział trafią osoby w podeszłym wieku, bo specjalistów, nie tylko ginekologów, z odpowiednimi kwalifikacjami jest mało, a tym bardziej młodych. Podobny problem mają zresztą także inne szpitale.

Ale jak podkreślił dyrektor szpitala w Siemiatyczach, tym bardziej starają się utrzymać u siebie lokalnych specjalistów.

- Oni pracę mają na miejscu, nie muszą dojeżdżać - mówi Andrzej Szewczuk. - Jest to wygodne, bo w razie nagłej sytuacji łatwiej jest ich szybko ściągnąć do pracy.

Dodał też, że najchętniej przyjmuje lekarzy, którzy mają wyższe stopnie specjalizacji, ale też nie są w zbyt podeszłym wieku. Tylko że nie zawsze takich udaje się znaleźć nawet, jęsli szpital kusi ich wyższymi stawkami.

Ale jego i innym okolicznym szpitalom się udaje, choćby kosztem szpitala w Bielsku.

W pobliskiej Hajnówce ordynatorem ginekologii jest młody, wykwalifikowany lekarz Paweł Kulesza z Bielska. Niedawno dołączyła do niego Wioletta Andrejuk, również bielszczanka, która przez lata pracowała w bielskiej ginekologii. Bardzo wielu lekarzy specjalistów z Bielska pracuje też w Siemiatyczach, Łosicach czy Wysokiem Mazowieckiem.

A bielski szpital woli leciwego profesora z Białegostoku i innych dojeżdżających specjalistów!

Na razie jednak nie jest źle! Pierwsze porody zakończyły się szczęśliwie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna