Obecnie, zarówno o sprawach artystycznych, jak i finansowych Filharmonii Białostockiej, decyduje dyrektor Marcin Nałęcz-Niesiołowski. Zdaniem marszałka województwa Janusza Krzyżewskiego, taki układ się nie sprawdza.
- Nie jesteśmy zadowoleni ze sposobu zarządzania tą placówką. Dlatego szukamy takiego wyjścia, które wzmocniłoby zarządzanie finansami tej instytucji - wyjaśnia J. Krzyżewski. - Przecież Filharmonia ciągle ma problemy finansowe.
M. Nałęcz-Niesiołowski o planach Urzędu Marszałkowskiego dowiedział się dopiero od nas. W grudniu kończy mu się kontrakt dyrektorski, jednak nikt z władz województwa nie rozmawiał z nim w sprawie ewentualnego przedłużenia umowy.
Więcej w papierowym wydaniu Gazety Współczesnej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?