Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Działa "Szkoła dla rodziców"

Aleksandra Gierwat
Spotkania z Małgorzatą Rytel (z lewej) to nie tylko wykłady. Rodzice biorą czynny udział w zajęciach, wymieniając się doświadczeniem i szukając najlepszych rozwiązań problemów wychowawczych.
Spotkania z Małgorzatą Rytel (z lewej) to nie tylko wykłady. Rodzice biorą czynny udział w zajęciach, wymieniając się doświadczeniem i szukając najlepszych rozwiązań problemów wychowawczych.
Nie trzeba superniani, by dobrze wychować dziecko

Jeżeli trzeba ukarać

Jeżeli trzeba ukarać

Tym rodzicom, którzy w zajęciach nie mogli uczestniczyć, podpowiadamy, że najgorsze, co możemy zrobić dziecku, to powiedzieć: "Jeśli będziesz niegrzeczny, mama przestanie cię kochać". Zamiast karać, możemy wskazać dziecku, jak naprawić błąd. Pamiętajmy, że nieraz już konsekwencja czynu dziecka jest zarazem karą. (Znów się spóźniło? Obiad zjedzony, dostanie więc tylko kanapkę.)

Co zrobić, gdy nasza pociecha nabroi? Czy i w jaki sposób ją karać? Właśnie o tym była mowa na pierwszych zajęciach dla dorosłych w przedszkolu nr 8.

Nikt nas nie uczył, jak wychowywać dziecko - zauważa psycholog Małgorzata Rytel. - Często łapiemy się na tym, że postępujemy tak jak dawniej nasi rodzice. A przecież obiecywaliśmy sobie, że "my tacy na pewno nie będziemy".

Stąd właśnie pomysł Agnieszki Bućkowskiej, dyrektorki Przedszkola Publicznego nr 8 w Łomży, na cykl pięciu bezpłatnych spotkań z psychologiem. Raz w miesiącu dorośli będą mogli wysłuchać i poradzić się fachowca, a jednocześnie wymienić uwagami z rodzicami, którzy mają podobne problemy czy wątpliwości.

I przekonać się, że nie tylko nasza pociecha wybrzydza przy śniadaniu lub nie chce się dzielić zabawkami z rodzeństwem. A wszystko w przyjaznej atmosferze, przy soku i ciasteczkach.

- Mało który z rodziców jest psychologiem lub pedagogiem - tłumaczy dyrektorka. - Każdy stara się, by swoje dzieci wychowywać jak najlepiej. Ale nie zawsze wie, jak sobie radzić i gdzie szukać podpowiedzi, a na czytanie specjalistycznych poradników nie zawsze mamy czas.

Właśnie do takich osób adresowana jest "Szkoła dla rodziców", którą prowadzi Małgorzata Rytel. O tym, że jest potrzebna, świadczy zainteresowanie dorosłych. Już na pierwsze spotkanie, które odbyło się w poniedziałkowe popołudnie, przyszło około 25 osób: matek i ojców przedszkolaków z "ósemki", a nawet jedna babcia.

- To bardzo dobry pomysł - zachwala Ewa Pastorczyk, mama trzyletniego chłopca. - Czasem pomoc fachowca jest naprawdę potrzebna. Ja chciałabym się nauczyć konsekwencji wobec własnego dziecka. To jest bardzo trudne, gdy muszę synka ukarać, a serducho boli.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna