Ciało chłopca po około 25 minutach z wody wyciągnęli strażacy. 12-latek do przyjazdu pogotowia cały czas był reanimowany. Niestety, dziecko zmarło.
Z ustaleń policjantów wynika, że chłopiec wraz z innymi rówieśnikami pod opieką osoby dorosłej wybrał się nad jezioro popływać. Dziecko prawdopodobnie podczas zabawy wypadło z dmuchanego koła. Ponad 20 minut strażacy szukali 12-latka pod wodą. Mimo od razu podjętej reanimacji chłopiec zmarł.
Na miejscu pracowali policjanci, którzy wyjaśniali wszystkie okoliczności tego tragicznego zdarzenia - poinformowała warmińsko-mazurska policja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?