Noworodek jest na razie w ełckim szpitalu.
- Matka urodziła poza szpitalem, o czym świadczy niezabezpieczona pępowina - mówi Marcin Chilicki, dyrektor Domu Św. Faustyny w Elku. - Według wstępnej opinii lekarzy dziecko jest zdrowe - dodaje.
Ełckie okno życia istnieje od 2009 roku. Malec pozostawiony tam w nocy ze środy na czwartek jest już szóstym dzieckiem, które tam się znalazło. Przed dwoma tygodniami ktoś zostawił noworodka w palcówce w Giżycku.
Noworodka pozostawionego w oknie życia traktuje się jako dziecko nieznanych rodziców. Aby Urząd Stanu Cywilnego mógł wystawić maluchowi akt urodzenia, najpierw sąd rodzinny musi wyznaczyć mu kuratora albo innego opiekuna rodzinnego. Potem można rozpocząć procedurę adopcyjną.
- Wszystkie dzieci zostawione w naszym oknie życia są w rodzinach adopcyjnych - dodaje Marcin Chilicki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
