Buraczewski jest sołtysem we wsi Morusy k. Krypna. Ma swoją własną grupę muzyków, którą sam ochrzcił "Kapelą Mietka Buraka". Każdy kto słucha pana Mietka widzi najpierw perłowy instrument, potem sprawne ręce i nad miechem sumiaste wąsy.
- Żaden nowoczesny instrument nie dokaże tego, ile potrafi mój Paolo. Jest cudny, ma pewnie ze sto lat. To ręczna robota, widać w nim duszę włoskiego twórcy - mówi Buraczewski i prezentuje nam swój kunszt.
W jego domu jest zawsze sporo gości, których przyciąga akordeonista i jego śpiewny instrument. Ruszyli w tany, tak z przytupem, jak nie potrafią już młodzi ludzie.
- Ten akordeon ma niesamowitą barwę głosu, aż się chce tańczyć - mówią przyjaciele pana Mietka.
On zaś chciałby wiedzieć, kim był Soprani i jak stary może być jego instrument. Kupił go 30 lat temu od nieznanego handlarza i nie rozstaje się z Paolo na festynach, zabawach, uroczystościach rodzinnych.
Ustaliliśmy, że Paolo Soprani (1845-1918 r.) z Castelfidardo we Włoszech, był znanym na świecie producentem akordeonów. Tej sztuki nauczył się sam, zaś od słowa "armonica", której użyczył swojemu instrumentowi, wzięła się inna nazwa akordeonu - harmonia.
W 1872 r. Soprani otworzył fabrykę, która przed końcem XIX wieku zatrudniała 400 osób. W 1900 r. zaprezentował swoje akordeony na wystawie światowej w Paryżu i tak zaczęła się międzynarodowa kariera tego instrumentu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?