Dokumenty z Archiwum Państwowego w Białymstoku oraz zdjęcia i materiały przekazane przez dwóch działaczy można będzie przez trzy tygodnie oglądać w łomżyńskim ratuszu.
Dziś mamy dwa oblicza Solidarności - mówił podczas otwarcia wystawy Lech Gizelbach, działacz łomżyńskiej "Solidarności", dawny dziennikarz Tygodnika "Kontakty" internowany w stanie wojennym.
Pierwsze to kilka, może kilkanaście nazwisk stale obecnych w polskich mediach. Drugie - tysiące, a właściwie setki tysięcy niedocenianych.
Zdjęcia i historia "w pigułce"
Otwarta w czwartek wystawa poświęcona 30-leciu powstania NSZZ "Solidarność" w Łomży przypomina o ludziach, o których głośno się nie mówi, a którzy narażali swe życie walcząc z systemem. Ekspozycję zorganizował łomżyński oddział Archiwum Państwowego w Białymstoku we współpracy z Urzędem Miejskim w Łomży. Część materiałów propagandowych oraz fotografie udostępnili Marian Chojnowski i Marek Kamiński.
"Czarną" robotę wykonał Michał Kaczyński z Archiwum Państwowego, który w sierpniu przeskanował blisko 120 będących w posiadaniu placówki dokumentów. Ze względu na ograniczoną powierzchnię wystawy wybrano około 50 najważniejszych dla powstania łomżyńskiej "Solidarności".
Przygotowano także broszury z historią łomżyńskiej opozycji "w pigułce".
Bohaterowie, o których cicho
Otwarcie wystawy stworzyło okazję do powspominania gorącego sierpnia 1980 i późniejszych miesięcy, podczas których entuzjazm działaczy mieszał się ze strachem. Prócz Gizelbacha, w ratuszu pojawili się m.in. Marian Chojnowski, Teresa Steckiewicz, Tadeusz Janucik, Franciszek Adamiak i Ireneusz Mieczkowski.
- Halina Seskiewicz mieszka w Stanach Zjednoczonych, Zosia Kozioł odeszła w zeszłym roku - wyliczała nieobecnych Alina Schramm oglądając fotografie.
Ona do "Solidarności" dołączyła już po legalizacji związków, jej ojciec był jednym z założycieli łomżyńskich struktur.
Tadeusz Janucik znowu miał okazję spojrzeć na stronice pisma "Sens" w którym pełnił funkcję redaktora odpowiedzialnego. Kilka autorskich numerów to dzieło Gizelbacha. O tych wszystkich ludziach głośno się nie mówi. Ale jesteśmy im winni pamięć.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?