Dziesięcioletnia Weronika choruje na bardzo rzadką chorobę skóry. W terapii pomocna jest kąpiel z dodatkiem proszku do pieczenia, który łagodzi zmiany skórne. Ale każdego dnia potrzeba ok. 60 opakowań. Mamy dziewczynki, która sama wychowuje trójkę dzieci, nie stać na taką kurację.
Gdy opisaliśmy historię Weroniki, nasi Czytelnicy błyskawicznie postanowili pomóc. W ciągu tygodnia do naszej redakcji trafiło ponad 2 tys. opakowań proszku, a także...
- Starszy pan przekazał nam 200 zł, dzwoniła pani z Sokółki, że odda nam stary komputer. Dzieci bardzo się ucieszyły - opowiada mama Weroniki. - Mamy też ofertę pomocy z białostockiego Caritasu. W zbiórkę proszku i pieniędzy na proszek zaangażowała się szkoła Weroniki i przedszkole na naszym osiedlu.
Wczoraj przekazaliśmy dziewczynce proszek do pieczenia, który do tej pory zebraliśmy od naszych czytelników. 2 tys. opakowań wystarczy na kąpiele przez kilka tygodni. Dlatego nasza akcja trwa nadal. Każdego, kto może w niej pomóc, prosimy o przynoszenie proszku do redakcji (ul. św. Mikołaja 1, V piętro) lub przychodni rodzinnej przy ul. Bema 2. Zbierane są też pieniądze na wyjazd Weroniki na leczenie do Niemiec. Na ten cel potrzebne jest 80 tys. zł. Pieniądze można wpłacać na konto: Bank Pekao SA, II Oddział w Białymstoku, Filia nr 4, nr 02 1240 2890 1111 0010 0888 2186 z dopiskiem "Pomoc dla Weroniki".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?