Happening odbył się przed Uniwersyteckim Dziecięcym Szpitalem Klinicznym w Białymstoku. Przyszło kilkadziesiąt osób, które wypuściły w niebo mnóstwo kolorowqych balonów będących wyrazem nadziei, że nowotworowa choroba dzieci odleci już nigdy nie wracając. Te marzenia się spełniają. Najlepszym przykładem jest Filip, mały onkobohater z plakatu promującego wydarzenie. Jego życzenie "chcę być zdrowy" zostało wysłuchane. Dziś sam obchodzi drugą rocznicę zakończenia leczenia.
- Nasze akcje puszczania balonów mają przede wszystkim pokazać rodzicom i ich dzieciom, które aktualnie są na oddziale i zmagają się z trudnym przeciwnikiem jakim jest nowotwór, że nie są same. Że wszyscy jesteśmy myślami z nimi. Często nie możemy im tak fizycznie pomóc, ale myślimy o nich i bardzo ich wspieramy, a to jest bardzo ważne. Kolorowe balony wypuszczamy od 2014 roku i bylibyśmy bardzo zadowoleni, gdyby było ich coraz mniej ze względu na zmniejszającą się liczbę chorujących dzieci. Pocieszające jest natomiast to, że wyleczalność chorób nowotworowych naszych dzieci jest coraz większa, więc daje nam nadzieję - mówi Katarzyna Skrzycka, wiceprezes fundacji "Pomóż Im", która opiekuje się małymi pacjentami Kliniki Pediatrii Onkologii i Hematologii UDSK.
Na zakończenie na wszystkich przybyłych czekała słodka niespodzianka: banany i gorąca czekolada.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?