Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziś mecz Legia Warszawa - Jagiellonia. Przewidywany skład białostoczan: są dwie dziury do załatania

Wojciech Konończuk
Wojciech Konończuk
Mecze z Legią są dla piłkarzy Jagiellonii szczególnym wyzwaniem. Oby w stolicy Żółto-Czerwoni zrewanżowali się stołecznej ekipie za porażkę 2:5 u siebie.
Mecze z Legią są dla piłkarzy Jagiellonii szczególnym wyzwaniem. Oby w stolicy Żółto-Czerwoni zrewanżowali się stołecznej ekipie za porażkę 2:5 u siebie. jagiellonia.pl
Co prawda Legia mistrzem Polski już nie będzie, a Jagiellonia raczej z PKO Ekstraklasy nie spadnie, ale mecz obu ekip i tak podnosi w Warszawie i Białymstoku ciśnienie. - Nie chcę mówić, że jest to mecz jak każdy inny. Oczywiście, możemy za zwycięstwo dostać tylko i aż trzy punkty, ale to bardzo ważne spotkanie dla nas i naszych kibiców. Jedziemy do Warszawy, aby pokazać tam dobrą Jagiellonię - mówi trener Żółto-Czerwonych Adrian Siemieniec.

Białostocki zespół osiągnął magiczną granicę 40 zdobytych punktów. Co prawda nie daje to jeszcze stuprocentowego pozostania w lidze, ale ryzyko degradacji jest minimalne.

- Wszyscy wiemy jak drużyna funkcjonuje pod dużą presją, a jak gdy jest ona mniejsza. Nasza sytuacja w tabeli uległa poprawie, ale my nie chcemy czuć się z tym komfortowo, że coś udało się nam zrealizować - przekonuje Adrian Siemieniec. - Przed zespołem jeszcze kolejne mecze, a my skupiamy się na tym najbliższym i po prostu chcemy go wygrać - dorzuca.

Legia - Jagiellonia. Nie ma argumentu, by Gual usiał na ławce

Legia tuż przed starciem ogłosiła, że jej piłkarzem zostanie najlepszy snajper Jagi Marc Gual. To zapewne element przedmeczowej rozgrywki psychologicznej i ciekawe, jak Hiszpan wypadnie dziś przy Łazienkowskiej.

- Marc jest profesjonalistą, piłkarzem o wielkich ambicjach. W każdym meczu chce grać dla siebie i drużyny i nie mam argumentu, dla którego on miałby teraz usiąść na ławce - przekonuje szkoleniowiec Żółto-Czerwonych. - Oceniamy go przez pryzmat tego co robi na boisku, a robi wiele dobrego dla Jagiellonii i tym chciałbym zamknąć ten temat. Jego występy oceniamy na bieżąco i z jego postawy jestem zadowolony - dodaje.

Skalę trudności podnosi fakt, że za nadmiar kartek przeciwko Legi nie zagrają obrońca Michał Pazdan i pomocnik Rui Nene. Nie będzie też kontuzjowanego od dłuższego czasu Wojciecha Łaskiego. Kogo trener Siemieniec wystawi według nas do podstawowej jedenastki na mecz z Legią, który rozpocznie się dziś, o godz. 20.30? Zapraszamy do galerii.

PROGRAM 32. KOLEJKI

  • Piątek (12 maja): Piast Gliwice - Korona Kielce (godz. 18), Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok (20.30).
  • Sobota (13 maja): Śląsk Wrocław - Wisła Płock (15), Cracovia Kraków - Zagłębie Lubin (17.30),
  • Widzew Łódź - Górnik Zabrze (20).
  • Niedziela (14 maja): Stal Mielec - Lechia Gdańsk (12.30), Pogoń Szczecin - Miedź Legnica (15), Raków Częstochowa - Lech Poznań (17.30).
  • Poniedziałek (15 maja): Warta Poznań - Radomiak Radom (19).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Dziś mecz Legia Warszawa - Jagiellonia. Przewidywany skład białostoczan: są dwie dziury do załatania - Kurier Poranny

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna