Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziś nie jeździmy samochodami!

Urszula Krutul [email protected]
Taki dziwny pojazd pojawił się w niedzielę na placu miejskim przed Ratuszem. Można tam było "pojeździć na byle czym". Wszystko w ramach obchodów Europejskiego Dnia bez Samochodu.
Taki dziwny pojazd pojawił się w niedzielę na placu miejskim przed Ratuszem. Można tam było "pojeździć na byle czym". Wszystko w ramach obchodów Europejskiego Dnia bez Samochodu.
Białystok Europejski Dzień bez Samochodu będzie obchodzony dziś w Białymstoku już po raz czwarty. Miejscy urzędnicy zachęcają kierowców by przesiedli się do autobusów komunikacji miejskiej. Wystarczy zabrać dowód rejestracyjny swojego samochodu, by podróżować za darmo.

Mówi wiceprezydent Białegostoku Adam Poliński:

Mówi wiceprezydent Białegostoku Adam Poliński:

Jak miasto chce przekonać mieszkańców do rezygnacji z aut i przesiadki do autobusów?
- Przygotowaliśmy trzy etapy zadań, które mają zachęcić do komunikacji miejskiej. Kupiliśmy 46 nowych autobusów. Na części skrzyżowań z sygnalizacją świetlną pojawiły się priorytety dla autobusów. A np. na ul. Białówny i Malmeda wydzieliliśmy pasy tylko dla nich.
Jak jeszcze zmieni się komunikacja miejska?
- Planujemy zakup ok. 100 kolejnych autobusów. Ma też powstać centrum sterowania ruchem, które dzięki GPS w autobusach, będzie je priorytetowo traktować podczas zmiany świateł sygnalizacji. Powstaną również tablice zmiennej treści na przystankach. Autobusami będzie można szybciej przejechać przez miasto, gdy samochody będą stały w korkach. W ten sposób chcemy zachęcić, ale nie zmusić kierowców, do korzystania z komunikacji miejskiej. (bisu)

- Zostawię w poniedziałek samochód w garażu. Postaram się dotrzeć do pracy autobusem, choć przyznam, że dawno tak nie podróżowałem i nie wiem czy nic się nie pozmieniało - mówi Andrzej Paszko, którego spotkaliśmy wczoraj na placu miejskim przy Ratuszu. Odbywał się tam festyn w ramach obchodów Europejskiego Dnia bez Samochodu.

- Czy to wózek sklepowy, czy rower? - zastanawiali się w niedzielę przechodnie, którzy znaleźli się na placu miejskim. Ten dziwny pojazd, wraz z kilkoma innymi jeździł, woził pasażerów i bawił przechodniów. Rowerzyści mieli ze sobą chorągiewki, z napisem: "Rowerzysta też człowiek" a policjanci znakowali rowery.

- Chcemy, żeby w poniedziałek białostoczanie zostawili samochody i przesiedli się na rowery czy do autobusów. Albo, żeby podróżowali na piechotę - mówi Urszula Sienkiewicz, rzecznik prezydenta.

A skąd wziął się pomysł na dzień bez samochodu? Idea narodziła się 10 lat temu we Francji. Od tego czasu 22 września centra wielu miast są zamykane dla ruchu samochodowego. Kampania ma na celu pokazać, że życie w mieście bez samochodu jest możliwe i przyjemne. Dodatkowo przyczynia się do zmniejszenia hałasu i zanieczyszczenia powietrza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna