To już trzecia akcja Federacji Polskich Banków Żywności, która ma zapobiec marnowaniu żywności. W Białymstoku odbędzie się jednak po raz pierwszy - o godz. 15, na Rynku Kościuszki.
Zużywamy wodę, energię i paliwo
Nie umiemy gospodarować owocami i warzywami - wynika z badań. Kupujemy ich więcej niż potrzebujemy, a kiedy się zepsują, wyrzucamy. Podczas "Strajku Żywności" Pan Banan, Pani Papryka i Pani Kromka w towarzystwie wolontariuszy będą przeciwko temu protestować.
- Chcemy w ten sposób zwrócić uwagę na problem marnowania owoców i warzyw oraz konkretne straty, jakie wiążą się z wyrzucaniem tych produktów - wyjaśnia Maria Gosiewska, koordynatorka kampanii "Nie marnuj jedzenia". - Ich wyprodukowanie generuje ogromne koszty ekologiczne. Dlatego też musimy pamiętać o tym, że to nie tylko wyrzucanie konkretnego produktu, ale też marnotrawstwo wody, energii i paliwa.
Np. wyprodukowanie 1 kg ziemniaków to 300 litrów zużytej wody, a produkcja 1 kg kukurydzy pochłania aż 900 litrów wody!
Wyrzucamy miliony ton jedzenia!
Owoce i warzywa to jedne z pięciu najczęściej wyrzucanych przez Polaków produktów. Rocznie na śmietniki trafia ich aż około 2 mln ton. Dlaczego? Zachęceni promocyjną ceną, kupujemy produkty w za dużym opakowaniu, a potem nie jesteśmy w stanie wszystkiego zjeść. Często zapominamy sprawdzić termin przydatności do spożycia albo nie potrafimy odpowiednio gospodarować żywnością. Zdarza się również, że nie mamy pomysłu, jak wykorzystać owoce czy warzywa.
Z sondażu przeprowadzonego niedawno na zlecenie Federacji Polskich Banków Żywności wynika, że do wyrzucania jedzenia przyznaje się 24 proc. badanych Polaków. Pocieszający jest fakt, że to o 9 proc. mniej niż w 2010 r. Jakie produkty wyrzucamy najczęściej? Pieczywo, ziemniaki, wędliny, warzywa i owoce oraz jogurty. Kto to robi? Najczęściej pracujący mieszkańcy dużych miast.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?