Edukacja domowa w Polsce: Prawniczka tłumaczy, dlaczego homeschooling jest tak ważny w jej życiu

Materiał informacyjny Homeschooling
Anna Maria Rożek – prawniczka, przedsiębiorca, samorządowiec, dyrektor w galerii sztuki, wolontariuszka i aktywistka społeczna w rozmowie o edukacji domowej

Jesteś prawnikiem z wykształcenia. Odbyłaś aplikację adwokacką. Co skłoniło Cię do wyboru takiego zawodu?

Anna Maria Rożek: Prawnik, w szczególności adwokat, to w Polsce szanowany i prestiżowy zawód. Kandydat powinien dysponować ponadprzeciętnym intelektem i być gotowy na wiele lat intensywnej nauki. Z tych powodów w hierarchii zawodów i zaufania społecznego plasuje się na wysokich miejscach. Wyboru dokonałam po dokładnych przemyśleniach nad swoją przyszłością.

To był racjonalny wybór?

Była w decyzji również mniej racjonalna składowa. Pewien wpływ wywarł na mnie wizerunek prawników przedstawiany w amerykańskich filmach i książkach. (śmiech) Też chciałam pomagać bezbronnym i walczyć o sprawiedliwość.

Czytałaś książki Johna Grishama? Oglądałaś film „Firma” i „Raport Pelikana”?

Oczywiście. Oraz wiele innych związanych z tą tematyką. Podobnie jak duża część moich kolegów i koleżanek ze studiów.

Jak sprawa wyglądała z przedsiębiorczością?

Te dwa aspekty mojego życia zawodowego łączą się. Jako przedsiębiorca świadczę usługi prawne i konsultingowe związane z wiedzą, którą przyswoiłam podczas realizacji projektów wolontarystycznych.

Dyrektor w galerii sztuki nie pasuje do wymienionych wcześniej działalności.

Zawsze czułam potrzebę obcowania z dziełami sztuki. Jest w nich piękno, twórcze wyrażanie emocji i wgląd w szczególny świat artysty. Równolegle do wymienionych wcześniej aktywności zawodowych rozwija się moje zaangażowanie na rynku dzieł sztuki.

Potrzeba duchowa?

Tak myślę. To praca zawodowa, która przyczynia się do rozwoju duchowego.

Jakie Twoje potrzeby zaspokaja wolontariat?

W moim przypadku wolontariat zaspokaja potrzebę pomocy słabszym. To potrzeba płynąca głęboko z serca. Nie umiem przejść obojętnie obok drugiego człowieka, gdy znajduje się w trudnej sytuacji. Dla mnie niewyobrażalne jest, że w XXI wieku ogromna ilość ludzi nie ma dostępu do elektryczności. Stąd moje zaangażowanie na rzecz elektryfikacji Afryki.

Jaki temat w Twojej działalności społecznej jest wiodący i dlaczego?

Najbardziej angażuję się w promowanie nauczania domowego. Tego określonego w przepisach i tego niesformalizowanego wynikającego wprost z rodzicielskiej potrzeby dzielenia się wiedzą z dziećmi. To bardzo istotne, ponieważ rodzice wkładają mnóstwo serca w dzielenie się wiedzą i doświadczeniami. Znają też swoje pociechy jak nikt inny co umożliwia im głęboką personalizację treści i formy przekazu.

Rodzic nie ma zbyt wielu okazji do nauczenia własnych dzieci. Większość dnia spędza w pracy. Podobnie dziecko wiele godzin jest w szkole a po powrocie musi zmierzyć się z mnóstwem prac domowych.

Ten problem jest niestety powszechny. Istnieje jednak forma edukacji określana potocznie jako edukacja domowa. Dziecko zamiast uczęszczać do klasycznej szkoły jest uczone w domu przez rodziców. Rodzice mają możliwość spędzać z dzieckiem dużo więcej czasu. Budują się wzajemne głębokie relacje. Taka forma nauki jest nie do zastąpienia. Mam kontakt z wieloma rodzinami edukującymi dzieci w ten sposób. Nietrudno zauważyć, że dzieci są szczęśliwe, otwarte i ciekawe świata.

Chyba niewielu rodziców posiada wiedzę o tej formie edukacji?

Też tak uważam. I chcę to zmienić. W tym roku, dzięki wieloletniemu i konsekwentnemu propagowaniu idei edukacji domowej, udało się naszemu środowisku na czele z Pawłem i Marzeną Zakrzewskimi, doprowadzić do zmian legislacyjnych ułatwiających przejście na edukację domową. Zmiany te są powszechnie nazywane, właśnie z powodu ich ogromnego zaangażowania - „Ustawą Zakrzewskich”. Mam tą radość, że od wielu lat mogę z nimi współdziałać. Wspaniali ludzie. Życzliwi. Uśmiechnięci. Wychowują tuzin własnych dzieci. Są żywym dowodem na słuszność argumentów przemawiających za edukacja domową.

Ile trzeba odbyć rozmów żeby przekonać do zmian w prawie?

Tysiące. Zakrzewscy poświęcili tej idei swoje życie. Potrafili umiejętnie i efektywnie dla edukacji domowej zaangażować różne a czasami zupełnie antagonistyczne w stosunku do siebie środowiska społeczne. Za swoją misję zapłacili wysoką cenę. Byli atakowani. Niszczono i podważano ich dorobek. Ale nie poddali się. Moja osobista fascynacja edukacją domową to też ich wpływ.

Jesteś przykładem jak łączyć różne formy aktywności i czerpać z nich motywację do działania i rozwoju osobistego. Czy to Twoja definicja sukcesu?

Wszystko na to wskazuje choć nie myślałam o tym w takich kategoriach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna