Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Edukator żłobek chciał uruchomić już trzy lata temu

Katarzyna Patalan-Brzostowska [email protected]
– Chcieliśmy prowadzić żłobki z zewnętrznych funduszy, by nie obciążać budżetu miasta – podkreśla prezes
– Chcieliśmy prowadzić żłobki z zewnętrznych funduszy, by nie obciążać budżetu miasta – podkreśla prezes kpatalan
Teraz ratusz chce otworzyć dwa żłobki w miejskich przedszkolach. Od września miejsce ma znaleźć tam 53 dzieci.

Pierwsze rozmowy o potrzebie zorganizowania w Łomży żłobka odbyły się na początku kadencji prezydenta Mieczysława Czerniawskiego - wspomina Barbara Kuczałek, prezes Edukatora. - Po kilku dniach otrzymaliśmy informacje, że w mieście nie ma społecznego zapotrzebowania na organizowanie opieki nad dziećmi do lat trzech.

Zabiegali o budynek

Rozeznanie pracowników Stowarzyszenia Edukator mówiło coś zupełnie innego. Dlatego nie ustawało w zabiegach o utworzenie żłobka w mieście.

- We wrześniu 2012 r. poprosiliśmy prezydenta o rozważenie możliwości wykorzystania budynku przy ulicy Reymonta (wówczas funkcjonowała tam jeszcze szkoła językowa, a nikt inny nie zgłaszał chęci na jego zagospodarowanie przyp. red.) - opowiada Kuczałek. - Chcieliśmy, by tam powstał miejski żłobek. Stowarzyszenie sukcesywnie miało zdobywać fundusze pozabudżetowe na remont, wyposażenie i prowadzenie żłobka.

Edukator w ten sposób chciał rozwiązać problem lokalowy dla grupy żłobkowej, a jednocześnie docelowo rozwiązać wspólnie z ratuszem problem społeczny w mieście, czyli brak żłobka, korzystając głównie z funduszy zewnętrznych, bez obciążania budżetu miasta.
- Niestety prezydent poinformował nas, że władze planują sprzedać działkę, a budynek wyburzyć - dodaje prezes.

Do dziś działka nie została sprzedana, a o budynek stara się Łomżyński Klub Karate.
Mimo trudności lokalowych Edukator otrzymał potężne unijne dofinansowanie - 1,66 mln zł na utworzenie żłobków. Placówki zostały zlokalizowane w przedszkolach Wesołe Słoneczko i Mały Artysta. Ruszyły w styczniu ub. roku. Niestety jest formalne zagrożenie, że będzie musiało tę dotację zwrócić. Dlaczego? Zmiany w Ustawie o opiece nad dziećmi do 3 lat wymaga wpisu żłobków do ewidencji. Termin minął 4 kwietnia br. Edukator takiego wpisu nie ma.

Żłobki nie mogły być wpisane, bo w umowie użyczenia (przedszkola mieszczą się w miejskich budynkach - przyp. red.) jest mowa o prowadzeniu przedszkoli, a nie żłobków. Musi być podpisany aneks do umowy, który w czwartek, 22 maja podpisał już łomżyński rausz, a w piątek, 23 maja podpisać ma go także prezes Kuczałek. Wydaje się, że Edukatorowi uda się uniknąć kłopotów.

Sami poprowadzą żłobki

Dobra informacja dla rodziców jest taka, że na najbliższej sesji radni zajmą się wnioskiem prezydenta o utworzenie dwóch miejskich żłobków, jednego przy ul. Studenckiej, drugiego przy ul. Spółdzielczej. Miasto na utworzenie placówek otrzymało dofinansowanie z ministerialnego programu "Maluch 2014". Na wyposażenie i organizację placówek dostali 241 tys. 808 zł, a na wynagrodzenia w czwartym kwartale tego roku 166 tys. 208 zł. Miejsce znajdzie tu 53 dzieci w wieku od 20 tygodnia życia do trzech lat. Miasto przez 2 lata z własnych środków musi prowadzić żłobki, na które wzięło dofinansowanie.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna